Już tylko dwa zespoły w Ekstraklasie NL6 mogą pochwalić się kompletem punktów. Jednym z nich jest Enerpol i to chyba żadna niespodzianka, bo ekipa Krzysztofa Duliasza i Jerzego Kani zaliczana była do głównych faworytów. Drugim natomiast Dziki West, który po emocjonującym mecz pokonał Classic Gdynia.
- Bardzo dobry start notuje JR Pogórze, który pokonując Salos Rumia ma już na swoim koncie sześć punktów!
- W równie dobrej dyspozycji jest Ejsmond Club, który nawet bez Rafała Murawskiego zdołał pokonać aktualnego przecież mistrza NL6 zespół Rol Ryżu!
- Bez zdobyczy punktowej nadal Śledzie, choć do przerwy prowadziły z Chylonią DT City 3:2.