Podsumowanie
Obie drużyny podchodziły do tego spotkania z nożem na gardle, mając ostatni dzwonek do włączenia się do walki o pierwszą ,,5”. Przez to zobaczyliśmy bardzo zachowawczą grę z obu stron, które nie chciały nadziewać się na głupie błędy. Gdy Classic’owi udało już się otworzyć wynik, Pogórze odpowiedziało trafieniem, a do przerwy mieliśmy wynik 1:1. Po zmianie stron, taktykę zmienił mistrz NL6, co odpłaciło im się w golach! Ze stanu remisowego bardzo szybko wyszli na 3:1, co zwiastować mogło powrotny szturm ekipy JR’a. Nic z tego jednak się nie przydarzyło. Drużyna Jarka Gołdyna konsekwentnie broniła korzystnego wyniku. Został on nadszarpnięty dopiero w końcówce. Gola kontaktowego udało się strzelić JR’owi, lecz jak się okazało, na więcej nie starczyło czasu i tym samym Classic wygrywa bardzo ważny mecz!
3 — 2 
JR Pogórze