Podsumowanie
Pomimo że za nami zaledwie 3 kolejki, już na tym etapie pojedynek 2 i 3 zespołu w tabeli może elektryzować. Zespoły dodatkowo nie zawiodły swoją grą, która stała na bardzo wysokim poziomie. Świadczyć o tym może mało goli w pierwszej połowie, które bynajmniej nie były ,,zasługą” napastników. Latarnik okazał się skuteczniejszy o tego jednego gola i to oni zaczynali drugie 25 minut, z nieco większym luzem. Jak się okazało, zapas jednego gola był dla nich jak woda na młyn, która pozwoliła im oddalać się jeszcze bardziej od rywali. Gdy w końcu wynik wskazywał 6:1 dla Choczewa, wydawać się mogło że jest po emocjach. SKM-ka jednak pokazała niezwykłego ducha gry i zaczęła odrabiać straty! W pewnym momencie zrobiło się już nawet 6:5, a obserwatorzy spotkania zgodnie twierdzili, że Kolejarze tego spotkania nie przegrają! Latarnik jednak opamiętał się w ostatniej chwili i nie dał sobie wbić gola wyrównującego, choć był on w pewnych momentach niezwykle blisko.