Menu Zamknij

Raport NL6 – 9. kolejka

Dziewiąty tydzień rozgrywek, stał pod znakiem tylko jednego meczu – JR Pogórze z Kasztelankami, mogli wyjść na pole position walki o mistrza. Walka będzie jednak trwać do końca, bowiem w hitowym starciu padł remis! Tak więc, mające wciąż tyle samo punktów ekipy, będą musiały liczyć na wzajemnie potknięcia. W lepszej sytuacji są jednak Kasztelanki, który w liczącym się teraz bilansie bramkowym, są lepsi o przeszło 40+ bramek! 

GIBAS SQUAD — TELTOR – Energia 1:9

  • Teltor od miesiąca nie odniósł zwycięstwa, ale ostatnio zremisowali z KM PSP, GIBAS SQUAD natomiast musiał zmierzyć się z Kasztelankami i poległ
  • Początek był wyrównany, a obie drużyny strzeliły po golu
  • Z czasem Teltor uzyskał przewagę i schodząc na przerwę prowadził 3:1
  • Druga część zdominowana przez Teltor, w której strzelili sześć bramek, bez straty gola
  • Po kontuzji wrócił Daniel Ozga i od razu załadował rywalom 4 bramki!

Odpalone Bękarty — Maestro 4:2

  • Spotkanie Bękartów z Maestro, zapowiadało się na bardzo wyrównane i takie właśnie było!
  • Mecz miał zgoła odmienne połowy. Obie ekipy, jak się okazało, wystrzelały się w pierwszej i to nie aż nadto. Ekipy szły gol za gol, ale bramka na 3:2 tuż przed przerwą dla Bękartów, pozwalała im lepiej wejść w drugie 25 minut.
  • Po zmianie stron, przez bardzo długi okres czasu, nie wpadały żadne bramki, mimo dogodnych sytuacji z obu stron. Dopiero w samej końcówce, Odpaleni dobrze dośrodkowali w pole karne i ustalili wynik spotkania!

Dellner — Sporting Gdynia 6:2

  • Spotkały się dwie ekipy, którym bardzo zależy na punktach i gdzieś brakuje tej odrobiny szczęścia
  •  W ubiegłej kolejce Sporting przegrał tylko jednym golem z Turbinkami, a Dellner dwoma z Maestro
  • Biało-niebiescy grali tym razem z jeszcze większym charakterem i po pierwszej połowie wygrywali 3:1 ze Sportingiem
  • Potem Dellner musiał radzić sobie w osłabieniu, ale i tak nie przeszkodziło to w zdobyciu pierwszego w sezonie zwycięstwa, na które tak mocno zapracowali!

KM PSP Gdynia — Supa Drinkas 7:7

  • W tabeli tylko punkt przewagi strażaków nad Supą, więc można było spodziewać się walki na całego
  • Drinkas mimo absencji Pawła Szejko fenomenalnie weszli w mecz i zrobiło się nawet 3:0, a do połowy utrzymali rezultat, mimo że strażacy się przełamali
  • KM PSP z podniesionymi głowami wyszli na boisko i ich gra odmieniła się diametralnie
  • Gol równo z końcową syreną sprawił że KM PSP udało się zremisować z Supa Drinkas 7:7!

Bad Boys – PKP Intercity 6:9

  • Bad Boysi poszukują drugiego zwycięstwa w sezonie, lecz PKP tanio skóry nie chciało sprzedać.
  • PKP rozpoczęło mecz z wysokiego C, strzelając bramkę już w pierwszych minutach spotkania.
  • Podekscytowani wysunięciem się na prowadzenie zapomnieli, że ich Rywale mają również swoje argumenty.
  • Argumentów Bad Boysow było aż sześć i to tylko w pierwszej połowie!
  • Na drugą połowę PKP wyszło zupełnie inaczej nastawione niż w pierwszej i to oni zaczęli rozdawać karty w tym meczu.
  • Mecz zakończył się fenomenalnym powrotem do meczu PKP z 1:6 na 9:7 🔥

Kasztelanki – JR Pogórze 6:6

  • Na ten mecz czekaliśmy cały sezon! Z jednej strony młode kasztelanki, z drugiej zaś doświadczony Jr Pogórze.
    • Co mają wspólnego w tym sezonie? Otóż obie po 8 spotkaniach nie zaznały smaku porażki, stąd mecz między nimi zapowiadał się arcy ciekawie.
    • Na szybkie prowadzenie wyszły Kasztelanki lecz JR błyskawicznie odpowiedział.
    • Mocny zapal fioletowych dał o sobie znać, gdyż przez pierwszą połowę spotkania to oni ciągle dociskali rywali.
    • Na przerwę schodziliśmy z rezultatem 2:3 dla Kasztelanek lecz po zmianie stron to doświadczenie JR’u dało o sobie znać.
    • Mimo szybko straconych dwóch bramek na początku drugiej połowy, zdołali oni odrobić straty i zrównać się z końcowym gwizdkiem z rywalem wyszarpując mu punkt.
    • Tak jak w pierwszej połowie przeważały Kasztelanki tak w drugiej dominował na Boisku JR pokazując, że reszta sezonu będzie dalej bardzo zacięta pomiędzy tymi zespołami!

Wilki Morskie – KAMIX Bracia 6:5

  • JR zremisował z Kasztelankami, co było idealną sytuacją dla trzecich w tabeli Braci, by nadrobił dwa punkty i jeszcze pomarzyć o walce o mistrzowski tytuł.
  • Pierwsza połowa była jednak bardzo zacięta, a Wilki udowadniały, że w ostatnim czasie dysponują dobrą dyspozycją. Na przerwę schodziliśmy z remisem 2:2.
  • W drugiej części spotkania, oba zespoły nie ustępywały i szliśmy bramka za bramkę. Ostatecznie o zaledwie jedno trafienie lepsze okazały się Wilki, na dobre chyba wybijając KAMIX myśli o mistrzostwie!

HG GKS Chylonia – Turbinki.com.pl 12:4

  • Drużyny zdawały sobie sprawę z porażki Braci. To sprawiało, że w przypadku zwycięstwa Turbinek, wskoczyliby oni na trzecie miejsce. Jeszcze ciekawiej, byłoby przy wygranej Chyloni. Tutaj czerwoni dopadli by punktowo zarówno KAMIX, jak i… Turbinki!
  • I choć do tej pory Turbinki prezentowały świetną formę (sześć zwycięstw i jedna porażka), od początku oddali oni inicjatywę rywalom. Chylonia już w pierwszej połowie niemal załatwiła sprawę, prowadząc 7:2.
  • Choć nie takie powroty NL6 widziała, tym razem cudu nie było. HG GKS byli tego dnia zbyt dobrze dysponowani i jeszcze podwyższyli prowadzenie, wbijając rywalom ostatecznie 12 goli, tyle samo co przed tygodniem Odpalonym Bękartom.

SUPERLIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1111010141469531
21091079344528
31080266432324
41172297435423
5106137976319
61160572581418
7951372383416
8105055753415
994055356-312
10104065676-2012
1193154256-1410
1293063259-279
13112184987-387
14Bad Boys92074480-366
15101093298-663
161110103098-683

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.