Podsumowanie
Ciężki początek w NL6 ma Turecki Gang Bang! Dziś szans im nie dali Gunners Gdynia, którzy tylko potwierdzili, że w III lidze będą się bić o najwyższe cele. W pierwszej połowie Gunnersi strzelili ,,zaledwie” 4 bramki a to za sprawą, dobrze radzącej sobie defensywie Tureckiego. Kiedy jednak nie ma wsparcia od ataku, ciężko zachować koncentracje przez pełne 50 minut. Bowiem w drugiej połowie Gdyński Kanonierzy jeszcze bardziej się rozochocili i praktycznie nie schodzili z połowy rywali, aplikując im gola za gola. Ci jednak wykorzystali często pozostawioną bez opieki połowę przeciwnika, strzelając im 4 bramki, które mogą być małą osłodą, do kolejnej wysokiej porażki.