Podsumowanie
Nie wygraliśmy od okrągłych 20 spotkań na NL6 i dziś chcielibyśmy to w końcu zmienić – mówił przed meczem kapitan Awarii Sebastian Jettka. I pierwsza połowa rzeczywiście wskazywała na to, że biało-czarni mogli przerwać tą swoją niechlubną serię. Wszak do przerwy wygrywali aż 4:0 i to z pretendującym do awansu Bastionem. Druga połowa jednak, została wygrana przez Bastion stosunkiem… 4:0! Taki obrót spraw sprawił, że jak zwykle licznie zebrani kibice żółto-czarnych nie mogli narzekać na brak emocji, a ich drużyna wydarła punkt, w spotkaniu w którym po 25 minutach wydawało się to mało prawdopodobne. Awaria natomiast nie wygrała 21 pierwszego meczu z rzędu (!) co z pewnością jest jedną z najdłuższych takich serii w historii ligi.