Szczegóły
Data | Czas | Liga | Sezon | Kolejka | Pełny czas bez dogrywki |
---|---|---|---|---|---|
04/04/2019 | 20:30 | EKSTRAKLASA | Wiosna 2019 | 5 | 50' |
Wyniki
Klub | Pierwsza połowa | Wynik | Wynik |
---|---|---|---|
Nevada Gdynia | 1 | 2 | Por |
Chłopcy z ferajny | 2 | 11 | Zwy |
Podsumowanie
Patrząc na wynik można wyciągnąć szybkie wnioski, że było to jednostronne widowisko, w którym dominował jeden zespół. Na boisku wglądało to jednak trochę inaczej.
Przez pierwsze 25 minut mecz był wyrównany. To nawet Salos starał się prowadzić grę, co jednocześnie otwierało Chłopcom okazję do kontrataków. To właśnie niepokonany jeszcze w tym sezonie beniaminek na przerwę schodził prowadząc 2:1. Salos zaraz po zmianie stron miał okazje najpierw doprowadzić do remisu, a później już przegrywając dwoma bramkami zdobyć gola kontaktowego. Zawodził skuteczność, a jak się samemu nie strzela bramek, to zazwyczaj rywal potrafi to wykorzystać.
Tak też było i tym razem. Zamiast gola kontaktowego dla Salosu mięliśmy kolejne trafienia dla Chłopców z ferajny i szybki ‘odjazd’ na kilka goli różnicy. Aż pięć razy do bramki rywali trafił Arkadiusz Byczkowski, co musiało się kończyć tytułem najlepszego zawodnika meczu.