Turecki Gang Bang — Bastion Gdynia

Podsumowanie

III-ligowe spotkanie Bastionu i Tureckiego Gang Bang nie zawiodło kibiców przede wszystkim pod względem emocji, jakie czekały na nas w drugiej połowie. Wszystko przez to, że zawodnicy Tureckiego rozgrywający drugi sezon w NL6 pokazali, że potrafią ambitnie walczyć o zmianę wyniku nawet wysoko przegrywając.

Bastion bowiem bardzo szybko objął prowadzenie, a w pierwszych 25 minutach zdobył trzy gole. Zespołowe składne akcje Bastionu przyjemnie się oglądało, ale po zmianie stron coś w drużynie żółto-czarnych się zacięło. 

Wykorzystali to zawodnicy Tureckiego, którzy doprowadzili do wyrównania! Ostatnie słowo należało jedna do ekipy Tomasza Tomczyka. Dwie bramki zapewniły komplet punktów i na pewno zdecydowanie lepszy smak złocistego trunku, który drużyna skonsumowała po meczu analizując wtorkowe starcie.