Chociaż mamy dopiero 5 kolejkę, to szanse Classicu na obronę tytułu nikną w oczach. Tym razem patent na mistrza znalazł Dziki West i wywalczył z nim punkt. Mimo dobrego rezultatu, ekipa z Cisowej czuła mały niedosyt, co otwarcie mówiła po meczu!
Kolejną udaną kolejkę notuje Babilon. Po zeszłotygodniowym remisie ze wspomnianym Classic’kiem, tym razem przyszły punkty z DT City Chylonia – która jest spadkobiercą wicemistrza poprzedniego sezonu.
Niespodziewanie wygrała także Przychodnia Morska. Po fatalnym początku sezonu, wydawało się że mecz ze zdecydowanie wyżej notowanym Obłużem, będzie dla nich kolejną katorgą. Przychodnia zagrała jednak bardzo udane zawody, a prawdziwy dzień konia miał Krystian Zysko, który poprowadził swoją drużynę do pierwszego w sezonie zwycięstwa!
Wiele krwi Enerpolowi napsuła drużyna Grabówka. Chociaż lider Ekstraklasy okazał się lepszy o ponad 2 razy więcej bramek od rywali, Ci wcale nie zagrali złego spotkania. Enerpol najzwyczajniej w świecie miał przewagę w postaci prawdziwej plejady gwiazd w składzie, co wykorzystuje póki co z każdym przeciwnikiem.
Na 2 miejsce 2 ligi wskoczyli za to Bracia. Bez pardonu wykorzystywali oni dzisiejsze błędy przeciwników, które pozwoliły sięgnąć po cenne 3 punkty. Awaria natomiast ma zaledwie 1 punkcik po 4 meczach i gdyby posiadali oni jakiegoś trenera, zapewne już teraz straciłby on pracę.
