Znów nie było mocnych na Enerpol! Po przyznaniu walkowera za mecz z IXODI Nevadą, już teraz wiemy, że drużyna prowadzona przez Jerzego Kanię obroniła tytuł mistrzowski. To piąte mistrzostwo zdobyte przez dominatora ostatnich sezonów. Bardziej utytułowany jest już tylko Classic, ale jeśli tendencja się utrzyma, nie potrwa to długo.
,,Jesteśmy dopiero w połowie drogi do wyznaczonego celu, jakim jest dziesięć mistrzostw NL6. Nie oznacza to jednak, że wtedy powiemy basta! Drugim założeniem, jest największa liczba tytułów z rzędu. Na tą chwilę mamy ich cztery i do wyrównania rekordu, potrzebujemy wygrania ligi na wiosnę.” – powiedział nam w krótkiej rozmowie Jerzy Kania, czyli twórca sukcesów Enerpolu Gdynia.
Całej drużynie gratulujemy mistrzostwa i życzymy dalszych sukcesów nie tylko na boiskach Gdyńskiej Checz, ale również w reprezentowaniu naszej ligi w turniejach zewnętrznych!