Podsumowanie
Sensacja w pierwszej kolejce Ekstraklasy! Beniaminek ,,z Ferajny” już od pierwszej minuty nie dał sobie w kasze dmuchać i pokazał, że to nie będzie łatwy początek sezonu dla mistrza. Ten bowiem nie potrafił złapać swojego rytmu i do przerwy mieliśmy nieco zaskakujący remis. Po przerwie, wszystko jednak zaczęło wracać na właściwie tory. Classic zaczął grać swój futbol, odskakując przeciwnikom na 2-bramkowe prowadzenie. Gdy mecz zbliżał się ku końcowy i do ostatniego gwizdka pozostało mniej niż 5 minut, zdarzyło się coś co ciężko logicznie wytłumaczyć! Chłopcy z Ferajny w trybie ekspresowym zdobyli 2 gole i nagle zrobiło się nam 6:6. Nie był to jednak koniec. Drużyna Jarka Gołdyna ewidentnie była zszokowana tym co się dzieję. Za to ,,Ferajna” zagrała nie jak beniaminek, a prędzej niczym stary wyjadacz boisk Ekstraklasy! Dobili oni zranioną ofiarę, wbijając w samej końcówce 2 kolejne bramki, zdobywając tym samym 3 punkty, które z pewnością dadzą im pewności siebie przed całą kampanią!