FC Nankatsu — Latarnik

Podsumowanie

Najciekawszy pojedynek poniedziałkowego wieczoru. FC Nankatsu mimo ostatniego miejsca w tabeli wysoko zawiesiło poprzeczkę swojemu rywalowi. Już w pierwszej części wyszli na dwubramkowe prowadzenie i  był to moment, gdy zapachniało sensacją. Chociaż rywal zdołał zdobyć bramkę kontaktową jeszcze przed zmiana stron to jednak wciąż Nankatsu było w lepszej sytuacji.

Po przerwie Nankatsu podwyższyło dodatkowo na 3:1 i wydawać się mogło, że mecz zakończy się nieoczekiwanym zwycięstwem fioletowych. Nic bardziej mylnego, bo Latarnik nie zamierzał się poddawać, przez co ostatnie kilka minut było naprawdę intensywnych i emocjonujących.

Najpierw Arkadiusz Kowalik, a później Mateusz Ciosek trafili do bramki rywala tym samym wyrywając jeden punkt dosłownie na minuty przed końcem meczu. Po spotkaniu w ekipie Latarnika widać było niedosyt. Zawodnicy Nankatsu też nie mogli być w pełni usatysfakcjonowani, bo komplet punktów był blisko.