Tanie Blachy zostają w I lidze! Emocje na finiszu gr. mistrzowskiej III ligi

Tak ciekawej III ligi nie było od kilku sezonów! Nowe ekipy zgłoszone na jesień nie zawiodły i zafundowały nam emocje do samego końca. Wszak w ostatniej kolejce, aż trzy drużyny miały jeszcze szansę nawet na mistrzostwo, a koniec końców zdobyli je Sędziowie z Pomorskiego ZPN-u, którzy przed meczami mieli teoretycznie najmniejsze na to szanse! W wyższej klasie rozgrywkowej melduję się także Pogórzanka B85 Studio, która została przy tym wicemistrzem. W barażu powalczą natomiast ekipy Supa Strikas i Vitavy, które w czwartek o II ligę zmierzą się odpowiednio ze Studio Prime JBG oraz SPS Limonką. Rozpoczęliśmy również baraże, w której Tanie Blachy nie dały żadnych szans Przychodni Morskiej.

• Sędziowie z Pomorskiego ZPN-u nie mieli przed poniedziałkiem łatwej sytuacji. Bowiem by awansować bezpośrednio do II ligi, potknięcie musiała zanotować Pogórzanka lub Supa Strikas. W przypadku gdyby oba te zespoły nie wygrały swoich meczów, Sędziowie mieli szansę nawet na mistrza i…. sztuka ta się dokonała! Mecz z Dawno temu w trawie do łatwych nie należał (bo ci też mieli szanse na baraż), choć początkowo rzeczywiście wydawał się być spacerkiem dla KS, którzy po 20 minutach prowadzili pewnie 3:0, a 3-bramkowe prowadzenie utrzymali do przerwy. Po zmianie stron wynik wyraźnie zaczął ciążyć grającym arbitrom, bowiem ich przewaga zaczęli topnieć w zastraszającym tempie! DtWT nawet wyrównali i mieliśmy 5:5 na kilkanaście minut przed końcem! Czerwoni zachowali jednak zimną krew i do końca spotkania ,,postanowili” nie stracić już żadnego gola. Kolegium trafiło natomiast do siatki rywala jeszcze cztery razy i zgarnęło ostatecznie 3 oczka, czekając teraz co wydarzy się w innych spotkaniach.
• Tutaj mierzyły się ekipy Pogórzanka B85 Studio z Sokółką FC. Sytuacja podobna do pierwszego meczu. Pierwsi mieli zarówno szanse nawet na awans z 1. miejsca, jak i przymus gry w barażach. Ekipa z Chwarzna, liczyła natomiast na załapanie się do barażu. Mecz ten od pierwszych minut był bardzo wyrównany, a pomiędzy zawodnikami obu ekip wyraźnie się kotłowało. Lepiej z pierwszego aktu wyszła Sokółka, która po 25 minutach prowadziła jednym trafieniem. Po przerwie spotkanie nie zmieniło swojego przebiegu i z jednego pola karnego do drugiego przechodziliśmy natychmiastowo. W regulaminowym czasie gry Sokółka wygrywała 5:3, ale właśnie, tylko w regulaminowym! Pogórzanka zagrała równie elektryzującą końcówkę jak przeszło dwa tygodnie temu w meczu z Vitavą i ostatecznie po zdobyciu dwóch bramek udało im się wyrównać i wyrwać rywalom cenny punkcik.
• W ostatnim meczu wszystko było jasne. Zwycięstwo Vitavy dawało im grę w barażach. Supa Strikas mieli już to w kieszeni, lecz wywalczyć mogli również awans bezpośredni! Z tego też względu, pierwsze 25 minut było bardzo wyrównane, a obie drużyny szły łeb w łeb. Do przerwy był remis 3:3, co tylko potwierdza że obu ekipom mocno zależało na wygraniu tego spotkania. Po zmianie stron już tylko ekipa z Witomina pamiętała jak się strzela bramki! Bordowi powtórzyli wynik strzelecki z przed przerwy, na co przeciwnik nie odpowiedział ani razu i to ostatecznie Vitava wyszarpała trzy punkty, które dają jej baraż!
• W spotkaniu barażowym o I ligę, na przeciw siebie stanęły Tanie Blachy z Przychodnią Morską. Przed meczem ciężko było wywróżyć, że będzie to aż tak jednostronne spotkanie. Przychodnia co prawda dobrze zaczęła, przeprowadzając kilka dobrych akcji, lecz nie przyniosło to choćby jednej bramki. Blachy natomiast dobrze kontrowały i do przerwy prowadziły 3:0. Warto nadmienić, że w pierwszej połowie bramkarz Przychodni dostał czerwoną kartkę, lecz co ciekawe, rywal podczas 5 minut gry w przewadze nie strzelił gola. Po zmianie stron Tanie Blachy szybko podwyższyły prowadzenie i dały jasny komunikat że ten mecz granatowym się nie uda! Tak własnie się ostatecznie stało. Pomarańczowi dowieźli prowadzenie spokojnie do końca i tym samym zostają na zapleczu Ekstraklasy.