Podsumowanie
JNT w końcu wygrywa i to z drużyną po której najmniej można się było tego spodziewać – Jogą Bonito!
Zasługa tego zwycięstwa jednak przypada przede wszystkim na duet strzelecki Nowak-Klecha. Chociaż ogólnie piłkarsko nieco lepsza była JB, to własnie tych dwóch zawodników sprawiło, że do przerwy aż 3 bramkami prowadzili błękitni. Po zmianie stron, Joga strzeliła kolejne 3 bramki, które nawet przy utrzymaniu czystego konta dałyby tylko remis. W gazie był jednak Maksymilian Nowak, który aż 5-krotnie pokonywał bramkarza rywali, a kolejne 3 dołożył Dominik Klecha. Dało to JNT dopiero 1 wygraną w 7 meczu sezonu, a przecież mowa o drużynie która awansowała w zeszłym sezonie z 1 miejsca.