Menu Zamknij

Nevada i Zawsze Można w finale! Cobis i AREX stoczą mecz o 3. miejsce!

Nadszedł dzień półfinałów, a w nim zmierzyły się drużyny, które w tym sezonie nie miały okazji się ze sobą spotkać na boisku! Zawsze Można i AREX tutaj przez dłuższą część było wyrównane widowisko, dopiero w końcowym etapie fioletowi wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i pogrzebali szansę AREXu. Wynik 10:4 dla Zawsze Można dał im przepustkę do wielkiego finału. Przyszła pora na wyłonienie drugiego finalisty, a do walki stanęły Nevada i Cobis. Ledwo co sędzia odpalił zegar a już Nevada strzeliła na 1:0, przez co Cobis szybko musiał się obudzić. W kluczowych momentach Nevada wykazała się zimną krwią i znalazła drogę do zwycięstwa 6:3 nad Cobisem. Przed rozpoczęciem pucharowej drabinki mało kto mógłby spodziewać się takiego zestawu jak Nevada – Zawsze Można. Przed nimi o ostatnie miejsce na podium zawalczą AREX z Cobisem. Środowy wieczór na boiskach NL6 zapowiada się ekscytująco! Serdecznie zapraszamy!

AREX 4:10 Zawsze Można

  • na początku inicjatywę chciał przejąć AREX i groźnie próbował atakować, ale bez szczęśliwego zakończenia
  • Zawsze Można odgryzali się i w końcu nadszedł ich moment, kiedy w krótkim odstępie zanotowali trzy gole
  • czerwoni zareagowali przed zejściem na przerwę tylko raz i przegrywali 1:3
  • obie ekipy mocno zaczęły drugą połowę, a AREX stopniowo zmniejszał dystans aż doszedł przeciwnika na remis 4:4
  • nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw, kiedy w drużynę Zawsze Można wstąpiła jakaś super energia
  • tylko oni strzelali, pakując 6 piłek pod rząd do bramki Arexu, bo Ci zaniemówili i wiedzieli że jest już pozamiatane
  • Zawsze Można wygrali 10:4 i czekali na swojego finałowego partnera

Nevada Gdynia 6:3 Cobis

  • pierwszy gol wpadł na konto Nevady i to już po niecałej minucie
  • przez co cały czas coś się działo, a do tego było sporo twardej walki o każdą piłkę
  • Cobis po dłuższej chwili odpowiedział na 1:1, ale Nevada za każdym razem była o krok przed rywalem
  • na sam koniec Nevada wbiła na 3:2 i takim rezultatem zakończyła się pierwsza część
  • Cobis musiał przyatakować, ale Nevada szczelnie trzymała się w defensywie
  • Nevada zwiększyła swoją przewagę do trzech goli i kiedy stracili zawodnika za czerwoną kartkę, to w ekipie Cobisu zapalił się cień szansy na dogonienie przeciwnika
  • niestety nie udało się Cobisowi, a kropkę nad i bramką na 6:3 Nevada przypieczętowała awans do finału

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.