Podsumowanie
Bardzo dobry początek Ryżowych, którzy szybko wyszli na prowadzenie 2:0. Nadmienić jednak trzeba fatalne pudła Classic’a, który gdyby nie one, mógł co najmniej remisować w tym spotkaniu. Lider Ekstraklasy nie zwracał jednak uwagi co się dzieje pod jego polem karnym, wykorzystując kolejne okazje przed bramką przeciwnika. Dzięki temu, czerwoni prowadzili do przerwy 3 golami. Po zmianie stron, mistrz NL6 został już kompletnie rozłożony na łopatki. Słynna z poprzednich sezonów żelazna defensywa, dziś omal nie dostała ,,dwucyfrówki”. 3 punkty dla Rol Ryżu oznaczają, że mistrzostwo wciąż jest w ich zasięgu, lecz o tym prawdopodobnie zadecyduje bezpośredni mecz z Enerpolem.