Progress Team — Koneser Gdynia

Podsumowanie

Na zły sezon składa się wiele czynników, lecz przede wszystkim na wielu spotkaniach, brakowało nam kluczowych zawodników – podsumowywał sezon zasadniczy Leszek Kukiełka z Konesera.

Tym razem jednak, kluczowi zawodnicy byli, co od razu odbiło się na końcowym wyniku. Progress za to, po ostatnich problemach z brakiem bramkarza, tym razem rozpoczął ze swoim etatowym golkiperem między słupkami. I jak się okazało, pierwsza połowa należała właśnie do bramkarzy. Ziemann puścił ich tylko dwie, a jeszcze lepiej spisał się jego vis a vis – Dawid Smarzyński – który puścił w niej tylko 1 gola, mecz ostatecznie kończąc również z tytułem MVP. To właśnie jego postawa, dała spokój z tyłu w drugiej połowie, a jego koledzy mogli skupiać się na zapędach ofensywnych, które ostatecznie przyniosły im ważne w kwestii utrzymania 3 oczka!