Gała bez przypału blisko awansu! Ciekawie w grupie ,,B” I ligi

We wtorkowy wieczór rozegraliśmy jedynie trzy spotkania, co wcale nie oznacza że można ten dzień odłożyć do zapomnienia. Dowiedzieliśmy się w nim bowiem, że walka o II ligę trwać będzie do samego końca i może mieć ona czarnego konia, na którego przed sezonem nikt nie stawiał! Bardzo emocjonująco jest także w grupie ,,B” I ligi. Choć drużyny w niej grające walczą już jedynie o ,,mistrzostwo” pocieszenia, ewidentnie widać, że każda z ekip za cel sobie wzięła właśnie pokonanie rywali i zajęcie pierwszego miejsca na koniec.

• Po przeciętnym początku sezonu, nowa drużyna Gała bez Przypału, zapowiadała się na typowy zespół środka tabeli, który ma raczej małe szanse na grupę mistrzowską, zważając na doświadczonych rywali u boku. Później jednak ,,Gała” dokonała paru wzmocnień, które ewidentnie wprowadziły ją na wyższy poziom. I choć wczorajszy mecz ze Studio Prime JBG wygrany został w bólach i ostatnich minutach, najważniejsze są 3 punkty, które teraz bardzo przybliżają Gałę bez Przypału do awansu, który jednak będzie ,,zaklepany” gdy ci wygrają w bezpośrednim pojedynku z Przychodnią Morską, która na wyższą ligę ma chrapkę już od dobrych kilku sezonów!
• Na czele grupy ,,B” I ligi jest obecnie Orange Team, który bez żadnego trudu ograł drużynę Wilki Morskie aż 8:1, choć rywale w ostatnim czasie raczej pokazywali zwyżkę formy. Światłowodom pozwoliło to zbliżyć się do zwycięstwa w całe grupie, choć do końca może się jeszcze wiele zdarzyć.
• Drugi z rzędu i ogólnie czwarty remis (!) w tym sezonie zanotowała Tawerna Obłuże, co jest trzeba przyznać nie lada wyczynem na naszych boiskach. W takim meczu jak ten z My Na Sianie nie może to jednak dziwić. Drużyna z Obłuża do dwóch pierwszych drużyn zaczęła trochę tracić i tą przewagę mogła nadrobić w spotkaniu właśnie z Sianowcami. Tym jednak również zależy na zwyciężeniu w grupie B, przez co postawili rywalom ciężkie warunkiem. Wynikiem tego ciężkiego dla obu ekip spotkania był ostatecznie remis, choć do przerwy do My Na Sianie prowadzili 2 bramkami.