Szczegóły
Data | Czas | Liga | Sezon | Kolejka | Pełny czas bez dogrywki |
---|---|---|---|---|---|
15/10/2019 | 20:30 | I LIGA | JESIEŃ 2019 | 8 | 50' |
Wyniki
Klub | Pierwsza połowa | Wynik | Wynik |
---|---|---|---|
KP Grabówek | 3 | 4 | R |
Joga Bonito | 0 | 4 | R |
Podsumowanie
Jak z wyniku 0:4 wyjść na 4:4 po drodze nie strzelając jeszcze rzutu karnego – pokazuje i objaśnia Joga Bonito. Jak wypuścić pewne wydawałoby się zwycięstwo z rąk – pokazuje i objaśnia KP Grabówek.
Pierwsza połowa pod względem skuteczności była zdecydowanie lepsza dla KP Grabówka. Trzy gole, z czego dwa zdobyte w odstępie minuty dawały podstawy do tego, aby być pewnym zainkasowania trzech punktów. Dodatkowo jeśli rywal nie strzela rzutu karnego w ostatniej akcji pierwszej połowy to możesz powoli dopisywać sobie trzy oczka. Piłka nożna jest jednak na tyle piękną grą, że spodziewać się można wszystkiego. Tak było i tym razem.
Zaraz po zmianie stron Krzysztof Klukowski dołożył czwartego gola i wydawało się, że jest po meczu. Rozpędzony Grabówek został jednak mocno zastopowany. Joga grała dobrze, ale brakowało jej szczęść. To przyszło w drugiej połowie. Akcje rozgrywane z pomocą Patryka Kamoli wyglądały co raz lepiej i szybko z wyniku 4:0 zrobiło się 4:4.
W końcówce obie ekipy miały szansę mecz przechwycić na swoją korzyść, ale ostatecznie jak to zazwyczaj bywa gdy się bardzo chce to pada wynik remisowy.
Taki wynik daje już na pewno 1 miejsce przed podziałem na ligi ekipie My Na Sianie.