Podsumowanie
Grabówek zaczął od strzelenia dwóch bramek, które były niemal identyczne, bowiem dwukrotnie piłka odbijała się od lewego słupka i wpadała do siatki przeciwnika. Przed przerwą, KP kolejne 2 razy pokonało bramkarza rywali i do przerwy prowadziło już 4:0. Po zmianie stron, nastąpiło prawdziwe przebudzenie w szeregach Tanich Blach. Zaczęli niespodziewanie gonić lidera 1 ligi. I gdyby były Latarnik grał tak od początku, zapewne zawalczyłby w tym spotkaniu o pierwsze w sezonie punkty. Grabówek jednak swoim doświadczeniem, mimo słabszej gry, dał się ,,podejść” najbliżej na 2 gole, wygrywając ostatecznie 6:3, pozostając tym samym wciąż z kompletem zwycięstw!