Menu Zamknij

Sezon Wiosna 2023 oficjalne wystartował! Faworyci wygrywają na początek

Sezon Wiosna 2023 oficjalnie wystartował! W pierwszym dniu zmagań, grały tylko zespoły Ekstraklasowe. Los tak ułożył terminarz, że cztery zespoły ,,Wielkie Czwórki”, stawały na przeciw underdog’ów. Wszystkie spotkania skończyły się bez niespodzianek, potwierdzając, że Ekstraklasa tak jak i w zeszłym, tak i w tym sezonie będzie ligą dwóch prędkości. Eksperci zgodnie stwierdzają, że jakikolwiek punkt zdobyty z faworytami, przez którąś z drużyn drugiej czwórki, będzie nie mała niespodzianką, choć przynajmniej dwa wczorajsze spotkania pokazały, że będą one walczyć:

  • Po zeszłym, tragicznym sezonie dla Classic’u, ekipa Jarosława Gołdyna dostała drugą szansę na zmazanie tej brudnej plamy w swojej historii. Pierwsze zadanie nie było jednak łatwie, gdyż mierzyli się z Nevadą – aktualnymi wicemistrzami, którzy zapowiadają walkę o tytuł w bieżącym sezonie. Mecz zaczął się od bardzo szybkiego prowadzenia Nevady 2:0, co sugerowało, że Classic może ponownie doświadczyć klęski. Jednak drużyna seledynowych nie poddała się i walczyła dalej. Do przerwy przegrywali co prawda 0:4, lecz początek meczu sugerował, że wynik ten będzie wyższy. Po zmianie stron, 7-krotni mistrzowie w końcu zaczęli strzelać, a to pozwoliło im nawet wygrać drugą połowę meczu! Classic pokazał, że nie jest łatwym przeciwnikiem i ma zamiar walczyć o lepsze wyniki w tym sezonie, niż miało to miejsce na jesieni.
  • Mistrz Ekstraklasy rozpoczął sezon od zwycięstwa! Niestety to również oznacza, że debiutujący w elicie Beer Fans nie zaliczyli swojego pierwszego meczu do udanych. Zostali oni wręcz rozbici przez Beme Sigal, tracąc aż 21 goli. Z pewnością więcej sobie obiecywali po debiucie na najwyższym szczeblu ligowych, szczególnie przy tak tłumnie zgromadzonych kibicach. Choć to był dopiero pierwszy mecz czarno-czerwonych, już teraz wiedzą, z jakimi trudnościami będą musieli się zmierzyć. Warto jednak pamiętać, że sezon dopiero się rozpoczął, a nadzieje na odniesienie sukcesu są wciąż żywe. Tym wynikiem, mocny sygnał rywalom dają natomiast fioletowo-seledynowi, którzy wzmocnili się chociażby Igorem Jankowskim, czyli Królem Strzelców I ligi w sezonie Jesień 2022!
  • Swój 29 sezon W Nadmorskiej Lidze Szóstek rozpoczął JR Pogórze, który mierzyć się musiał z trzecią siłą poprzedniej kampanii – Penetrators PD. Czarno-różowi wyszli z nowym golkiperem między słupkami, a poprzedni – Paweł Matejek – stał się teraz graczem z pola. I to właśnie on… zdobyć miał tytuł zawodnika meczu! Napędzał on akcje zespołu, aplikując przy tym cztery gole. Formą imponowali również jego koledzy, bo jeszcze dwóch kolejnych mecz kończyło z hattrick’iem. Warto podkreślić, że Penetrators wynik 12:3 odnieśli grając bez nawet jednej zmiany. Pogórze także miało chwilę dobrej gry, które napawają optymizmem przed rozpoczynającym się dopiero sezonem, a najważniejsza dla nich, będzie zdecydowanie walka o 5.miejsce.
  • Powrót na szczyt zapowiada Enerpol, a potwierdzeniem ma być chociażby nowy bramkarz, czy transfery w postaci Ivan Vlaslova czy Karima Madaniego. Supa Strikas już w zeszłym sezonie pokazali, że są zespołem, który nawet najlepszym jest w stanie sprawić wiele trudności. I rzeczywiście. Choć to 6-krotni mistrzowie prowadzili grę, nie było im łatwo odstawić przeciwników, lecz i tak udało się prowadzić do przerwy dwoma bramkami. Po przerwie, długo ta różnica się utrzymywała, choć obie strony strzelały bramki. Dopiero końcówka dała Enerpolowi trzy kolejne trafienia, które dały im oddech i cenne trzy punkty, na otwarcie sezonu!

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201121338836
2131012136558131
3Nevada Gdynia131012118516731
4135176080-2016
5134096493-2912
6133195699-4310
700000000
700000000

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.