Peleton w II lidze zaczyna uciekać! Pierwsze zwycięstwo Companieros!

W II lidze, powoli zarysowuje nam się przyszły podział na grupę mistrzowską i spadkową (choć jak wiemy w tym sezonie nikt nie spada). Bardzo blisko pierwszej piątki są już ekipy PKP Intercity, SKM oraz Bękartów. Do końca zostało jeszcze jednak kilka kolejek, więc wszystko może się jeszcze zmienić. 
Ciekawie również w I lidze, gdzie Companieros odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jak zwykle ciekawy był pojedynek z udziałem ZIP’ów, gdzie wpadły tylko 2 gole!

• Oficjalnie pierwsze, ale de facto drugie zwycięstwo na wiosnę odnieśli Companieros. De facto, ponieważ przed przerwaniem rozgrywek, udało im się pokonać Bad Boys na inaugurację sezonu. Jak jednak wiemy, granatowi zawiesili swój udział na obecny sezon, więc 3 punkty z nimi zdobyte przepadły. Companieros więc dalej musieli szukać pierwszych punktów i nadeszło to dopiero w 5. kolejce! Pokonali oni nieco niespodziewanie Rukolę, co na pewno da im ,,kopa” na najbliższe mecze.
• Po przygodzie w ,,polu” do bramki w drużynie ZIP’u wrócił Robert Braszka. I choć nie wiadomo czy to tylko chwilowe ,,wskoczenie” między słupki, trzeba przyznać, że na tej pozycji czuję się on jak ryba w wodzie. Zachowane przez niego czyste konto sprawiło, że jego drużynie do zwycięstwa wystarczyło strzelenie zaledwie 2 goli!
• O utrzymanie dystansu do czołówki II ligi, grały ekipy Tanich Blach i rezerw Enerpolu. Drużyna biało-błękitnych ma jednak w tym sezonie niesamowitego pecha do tracenia goli w końcówce. Tym razem, trafieniem właśnie w takich okolicznościach ,,popisały się” Tanie Blachy, wyszarpując 3 punkty w ostatniej akcji spotkania.
• W pojedynku drugiej w tabeli SKM-ką a trzecim Orłowem, mimo tylko 5 goli, mieliśmy niesamowite zwroty akcji. Pierwsi prowadzili Kolejarzy, by do przerwy przegrywać 1 golem. Druga połowa należała już jednak do SKM Cisowa, która wygrała ostatecznie 3:2 i utrzymała swoje bardzo wysokie miejsce w tabeli!
• Arex znowu pokazał że potrafi grać z najlepszymi… kolejny raz przegrywając ostatecznie takie spotkanie. Bardzo dobrze zaczął się dla nich mecz z PKP, w którym to wyszli na 2-bramkowe prowadzenie. Jednak tak samo jak w ostatnim meczu z Orłowem zabrakło im spokoju i zimnej krwi, przez to dali sobie wbić kilka goli pod rząd i ostatecznie przegrali spotkanie. Dzięki tej wygranej zielono-biali wciąż są liderem, nie mając jeszcze na swoim koncie żadnej porażki.
• Znowu wysoko wygrały Bękarty, tym razem strzelając dwa razy więcej goli od przeciwnika! Ich pojedynek ze Sportingiem II Orłowo przyniósł wiele emocji, a 3 ,,oczka” zdobyte przez kremowo-bordowych sprawiły, że awansowali oni na 3. miejsce w ligowej tabeli, przybliżając ich nieco do grupy mistrzowskiej.