AP UKS Mosty rewanżują się Beer Fansom! Trzy punkty dla Rebelsów!

W czwartek pogoda dała się trochę we znaki. Naszym zawodnikom nie straszne takie warunki. Głównie grała III liga oraz jedno spotkanie w ramach II ligi. Zaczęliśmy starciem Lemon Lambo i Rebels AiC. Dobra końcówka w wykonaniu Rebelsów pozwoliła im odnieść zwycięstwo jedną bramką. Companieros SULIMA pozytywnie zakończyła rozgrywki jesienne, wygrywając w przekonującym stylu z PKP Intercity 14:2. Bardzo dobry sezon w wykonaniu Companieros pozwoli zagrać na wiosnę w I lidze! W najcięższych warunkach przyszło grać AP UKS Mostom i Beer Fansom. W tym szalonym spotkaniu, gdzie Piwosze przegrywali aż 4:12, skonczyło się 11:13 niestety na ich nie korzyść. Jednak pełne słowa uznania dla tego zespołu za walkę do końca.

• Lemon Lambo i Rebels AiC grały swój pierwszy mecz po podziale III ligi. Początek to typowe badanie rywala. Nikt nie chciał za bardzo się otworzyć, przez co dlugo nie wpadała żadna bramka. Dopiero na sam koniec połowy wpadły dwa gole. Pierwsi zaczęli żółci, ale skończyło się remisowo bo Rebelsi wyrównali. Po krótkiej przerwie Lambo ponownie wyszło na prowadzenie, żeby po dłuższej chwili stracić gola na remis. Przyszedł moment, kiedy AiC przycisnęło, odskakując na 4:2. Lambo próbowało ratować wynik, ale nie zdołało wywalczyć choćby punktu. Przeciwnik utrzymał jedną bramkę przewagi, ciesząc się po końcowym gwizdku sędziego.
• Companieros SULIMA ostatni raz wybiegła na boisko w sezonie jesiennym. Ich przeciwnikiem było PKP Intercity, które znajdowało się w zupełnie innym położeniu tabeli II ligi. Widać było, że tuż po rozpoczęciu żółto-niebieskim zależy dużo bardziej. Strzelanina rozpoczęła się po kilku minutach. Companieros wbili kilka bramek, mądrze grając przy tym w defensywie. Nie pozwolili na stratę goli, przez co zagrali na zero z tyłu. 6:0 do przerwy dla ekipy Wojtka Grabowskiego. Obie drużyny miały chwilę na złapanie oddechu. Druga połowa zdominowana przez Companieros, jeszcze bardziej efektywna niż w pierwszej części. Nie udało się jedynie utrzymać żelaznej obrony, bo biało-zielonych stać było na dwa skuteczne uderzenia. Companieros wygrało aż 14:2 i plasując się prawdopodobnie na 3., czyli ostatnim miejscu podium.
• W śnieżnej aurze przyszło mierzyć się drużynom AP UKS Mosty i Beer Fans. Warunki bardziej do gustu przypadły Mostom, którzy wyszli na prowadzenie i starali się odjechać rywalom. Czerwono-czarni nie chcieli dać za wygraną, próbując swoich sił w ataku. Szarzy natomiast byli bardzo skuteczni i wykorzystywali w zasadzie to co mieli, dzięki czemu do przerwy wygrywali różnicą trzech bramek. Po zmianie stron Tomek Grzybek i reszta naładowani energią wbijali raz za razem piłkę do bramki Piwoszy. Nikt chyba nie spodziewał się, że może być między tymi drużynami taka przewaga bramkowa. Było 12:4 i wtedy dla Mostów nadszedł gorszy czas gry, co wykorzystali Beer Fansi. Można przypuszczać, że gdyby spotkanie trwało dłużej, to mogliby odwrócić wynik na swoją korzyść. Młodzi zawodnicy z Mostów jednak dowieźli zwycięstwo do końca, przy rezultacie 13:11. To sprawia, że grupa mistrzowska III ligi będzie jeszcze bardziej ciekawa.