W poniedziałek rozpoczęliśmy ostatni tydzień zmagań Wiosna 2023 NL6! Ważne mecze toczyły się w I i w gr. mistrzowskiej II ligi! Bad Boys pokonał Sokółkę 3:1 i tym samym przeskoczył rywala, oddalając się na 2pkt.! HG Grabówek wrócił na zwycięską ścieżkę, dzięki zwycięstwu nad Polską Gurom i tym samym wskoczył na 3. miejsce! Sporting Gdynia był blisko ukręcenia dobrego wyniku z nowym mistrzem II ligi – Enerpolem II, ale druga połowa zadecydowała o zgarnięciu 3pkt. przez zespół Krzysztofa Duliasza! Kamix Braciom nie udało się pokonać Awarii i muszą czekać na mecze Bękartów, którzy są tuż za nimi i mają tylko 1pkt. mniej.
- Zaczęliśmy z wysokiego C od spotkania Bad Boys z Sokółką! Obie drużyny dzielił jeden punkt i zwycięzca mógł być już w zasadzie pewny utrzymania. Bardzo dobra pierwsza połowa w wykonaniu granatowych, którzy prowadzili po 25 minutach 3:0, a po 10 minutach było już 2:0! Sokółka miała szansę na gole, ale między słupkami dobrze spisywał się bramkarz Bad Boysów – Andrzej Gruba, który był ostoją swojego zespołu. Po zmianie stron długo nie wiedzieliśmy żadnej bramki. W końcowych minutach trwało oblężenie pod bramką Bad Boysów. Ci stracili jedną bramkę, nie pozwalając na więcej Sokółce. Dzięki temu Bad Boysi mają 13, a Sokółka 11 pkt. i ostatni mecz przed sobą!
- Sporting przystępował do meczu z Enerpolem II w 6-osobowym składzie. Zółci na początku wykorzystali dwie okazję i prowadzili 2:0. Sporting nie zraził się i stopniowo zyskiwał przewagę. Różowym udało się obrócić wynik na swoją korzyść i po bardzo dobrej pierwszej części prowadzili 6:3! Po zmianie stron Sporting niestety opadł z sił, co wykorzystał nowo upieczony mistrz II ligi! Sporting nie trafił już ani razu, a stracił aż 8 goli i przekreślił sobie szansę na grę poziom wyżej!
- Kamix Bracia grali z Awarią z nożem na gardle! Musieli liczyć na zdobycz punktową przeciwko faworytowi. Awaria od początku napierała na bramkę Braci i po kilku minutach wyszli na 1:0! Bracia odpowiedzieli na to trafienie i zrobił się remis. Potem znowu gola zdobyła Awaria, na co przed przerwą rywal nie zdążył już zareagować. Chwila odpoczynku i sędzia zaprosił na drugą połowę. Awaria podciągnęła wynik i Bracia czuli, że punkty w tym starciu oddalają się! Mimo prób białym nie udało się odmienić losów meczu i przegrali 2:4.
- Polska Gurom chciała wykorzystać potknięcie HG Grabówka i zaskoczyła przeciwnika wbijając jako pierwsza futbolówkę do siatki! HG ocknął się i w miarę szybko wynik zmienił się na ich korzyść! Polska nie dawała za wygraną i strzeliła na 2:2, a że więcej goli nie oglądaliśmy to remisem zakończyła się pierwsza odsłona. Grabówek za sprawą bardzo udanej drugiej części wygrał pewnie starcie z czerwonymi 8:4! W ofensywie Grabówka szalał Łukasz Krzemiński, który 5-krotnie pokonywał bramkarza Polski.