Menu Zamknij

ABO i Companieros VBL. zaczęły słabo, ale wygrały swoje mecze!

Dwa mecze na poziomie I ligi mogliśmy oglądać w środę! Zespoły z zupełnie skrajnych pozycji, lecz wcale nie było tego widać! ABO przegrywało 0:3, ale za sprawą dużo lepszej drugiej połowy wygrało 10:7! Nie mniej ciekawie było w spotkaniu Bękartów z Companieros VBL., gdzie Ci pierwsi wygrywali nawet 2:0, ale nie zdołali udźwignąć ciężaru tego starcia. Mimo zwycięstw faworyci nie mieli łatwo i były to emocjonujące widowiska, a najbardziej w I połowie.

  • Bękarty muszą zdobywać punkty, chcąc zapewnić sobie spokojny byt! Dlatego zaczęli od mocnego uderzenia i zaskoczyli rywala! Companieros musieli dwa razy wyciągać piłkę z siatki, ale jak na faworyta przystało zabrali się do roboty i z 0:2 wyciągnęli wnioski wychodząc na 3:2, tym samym pierwszą część. Po zmianie stron Companieros z minuty na minutę nakręcali się na zdobycie kolejnej bramki i to się udało. Bękarty szarpnęły się jeszcze na jedno trafienie, ale to było za mało na dobrze spisującego się w drugiej połowie przeciwnika! Companierosi wskoczyli na 3. miejsce, a Bękarty do ostatniej kolejki bedą drżeli o utrzymanie lub niewystąpienie w barażu o utrzymanie.
  • ABO zbyt pewnie podeszło do meczu z Polską Gurom. Polska Gurom miała piorunujący start. Nikt się nie spodziewał, że bedą prowadzić 3:0! Seledynowi byli w szoku, ale otrząsnęli się momentalnie i stopniowo zmniejszali stratę. Zyskali przewagę i wyciągnęli wynik do przerwy na 5:5! Po powrocie na boisko przez kilka dobrych minut nic nie wpadało i wtedy ABO weszło na wyższy poziom grania, przez co Polska Gurom nie potrafiła się już postawić. ABO wygrywa 10:7 i dalej ma zero porażek na koncie, a w tym meczu było blisko straty punktów.

 

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
11510148378531
2151005114734130
3148066069-924
4156459791622
5157089389421
6156277068220
7154296973-414
8Bad Boys144195275-2313
915111343106-634
1000000000
1000000000
1000000000
1000000000
1000000000
1000000000
1000000000

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.