Menu Zamknij

W Ekstraklasie podział na pierwszą i drugą ,,czwórkę” coraz bardziej widoczny!

Po trzech kolejkach jesteśmy już w 100% pewni, że w Ekstraklasie podział na pierwszą i drugą ,,czwórkę” jest dobitny. Wszak mieliśmy już osiem meczów, w których jedni pojedynkowali się bezpośrednio z drugimi. A bilans jest mówiący sam za siebie. 8:0 dla pierwszych czterech ekip, gdzie w aż pięciu przypadkach mieliśmy wyniki dwucyfrowe. Dla Beer Fans, elita jest póki co zderzeniem ze ścianą. Wczoraj przegrali oni bowiem aż 3:22 z IXODI Nevadą, co jest ich… drugą porażką różnicą dziewiętnastu goli w tym sezonie! Nie gorsza w strzelaniu goli jest Bema Sigal, która ograła Classic 16:2, z czego połowa goli wpadła w ostatnim kwadransie meczu. Ligowy klasyk pomiędzy Enerpolem a JR Pogórze zdecydowanie dla Enerpolu, choć mimo jednostronnego wyniku, mecz był miły dla oka, a jednymi z wielu zgromadzonych na tym spotkaniu kibiców, byli zawodnicy Arki Gdynia – Karol Czubak i Marcus da Silva! Najlepiej z underdog’ów poradzili sobie Supa Strikas, którzy z Penetrators przegrali ,,tylko” 1:8, ale grali na prawdę dobrze, pozostawiając po sobie dobre wrażenie.

  • Beer Fans do tej pory nie mają łatwego początku w Ekstraklasie, a trzecia kolejka wcale nie zapowiadała się dla nich lepiej. Na przeciw stanęli bowiem obecni wicemistrzowie oraz liderzy tabeli w jednym. IXODI Nevada, bo o nich mowa, sprawę załatwiła już w pierwszej połowie meczu. Wynik 7:1 nie dawał szans czerwono-czarnym na pozytywny tego dnia rezultat. Jeszcze gorzej było po zmianie stron, kiedy to prawdziwy koncert strzelecki urządził sobie Michał Kajak. Strzelił on aż 11 goli, co nie starzyło się na tym poziomie od bardzo dawna. Formą strzelecką popisał się także Krzysztof Idzi – autor sześciu trafień. Nevada wygrała ostatecznie aż 22:3. To oznacza, że Beer Fans w swoich trzech dotychczasowych spotkaniach w elicie, dwukrotnie przegrali mecz różnicą 19 goli…
  • Po zeszłotygodniowej porażce zebrać się musiała Bema Sigal, a więc obecni mistrzowie ligi. Zadanie nie było jednak najłatwiejsze, gdyż na przeciwko stanął odmieniony w tym sezonie Classic. Z minuty na minutę było jednak jasne, że fioletowi tego meczu za nic nie oddadzą. Piłka trzymała się ich przez większość czasu antenowego, a to również przynosiło trafienia. Gdy mieliśmy kilkanaście minut do końca, Bema prowadziła 8:2 i było jasne, kto w tym meczu zdobędzie komplet punktów. Końcówka to natomiast podwojenie wyniku strzeleckiego, co dało jak łatwo policzyć wynik 16:2, co z pewnością podbudowało ich przed przyszłotygodniowym hitem z Enerpolem.
  • Mimo że JR lata walki o mistrzostwo ma póki co za sobą, starcia z Enerpolem zawsze okraszone są mianem klasyku. Więc choć 6-krotni mistrzowie ligi byli w tym spotkaniu pewniakami, 4-krotni zdobywcy tytułu, dzielnie się im postawili. Pierwsza połowa była na prawdę ładna dla oka, mimo wyniku 5:1 na korzyść Enerpolu. Pogórze nie mogło jednak czuć wstydu, gdyż to przeciwnik grał na bardzo wysokim poziomie, a oni mimo wszystko nawiązywali momentami walkę. Podobnie było zresztą w drugiej połowie. W pewnym momencie Enerpol wykorzystał jednak chwilę słabości przeciwników i wbił kilka następnych goli, ostateczenie wygrywając różnicą dziesięciu.
  • Na zakończenie dnia mieliśmy mecz, w którym faworyt co prawda był wyraźny, lecz mieliśmy chociaż nadzieje na zawody na w miarę wyrównanym poziomie. I tak rzeczywiście było, przez pierwsze kilkanaście minut, po których Penetrators prowadzili ledwo 1:0. Supa Strikas bardzo mądrze się bronili, wychodząc przy tym z kontrami. Ich pech polegał jednak na tym, że w bramce rywali świetnie spisywał się Jan Michalak, który jak już musiał, to stawał na wysokości zadania, utrzymując czyste konto do przerwy. Jego koledzy natomiast dołożyli trzy trafienie i po 25 minutach mieliśmy 4:0. Po zmianie stron, obraz gry był niemal taki sam. Strikas dobrze się bronili, lecz co jakiś czas tracili bramkę, gdyż nawałnica ataków przeciwników była nieustająca. Różnica polegała jednak na tym, że udało im się strzelić gola honorowego, lecz to i tak nie uchroniło ich przed wysoką porażką

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201121338836
2131012136558131
3IXODI Nevada Gdynia131012118516731
4135176080-2016
5134096493-2912
6133195699-4310
700000000
700000000

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.