W tylko dwóch najbardziej obfitych w bramki poniedziałkowych meczach, padło łącznie 39 goli! Były to prawdziwe golleady, w których aż trzy ekipy strzelały po dziewięć goli, a jeden dwanaście! Łatwo więc wywnioskować, że w jednym z tych meczów padł remis, w którym punktami podzieliły się JR oraz Polska Gurom. W hicie, wicemistrz z wiosny – Nevada – ograł mistrza 1.ligi – HG Kadłuby – po świetnych zawodach. Nieco bardziej jednostronne, były dwa kolejne pojedynki. W nich, Classic ograł NowąGrę, a Strażacy Kiedyś Odpalą.
JR Pogórze – Polska Gurom 9:9
- Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego prowadzenie Polaków 2:0, co związane było również, z rażącą nieskutecznością JR.
- Gdy jednak żółto-czarno doszli do głosu, do przerwy strzelili już tylko oni, wychodząc na 3-bramkowe prowadzenie!
- Po zmianie stron, kilku minut potrzebowali czerwoni, by wyrównać wynik spotkania.
- W tym meczu, mieliśmy fenomenalną końcówce. Obie drużyny, poszły na wymianę ciosów, niczym bokserzy bez trzymania gardy. W tym starciu, nie było jednak nokautu. Ostatecznie padł w pełni zasłużony remis.
FC NowaGra – Classic 1:6
- NowaGra miała dobre momenty w zeszłotygodniowym starciu z Kadłubami i te momenty, chciała przenieść na mecz z Classic’iem.
- Seledynowi, byli jednak tego dnia bardzo dobrze dysponowani. Na przestrzeni pierwszych 25 minut, zdołali wyjść na prowadzenie 3:0.
- Co ciekawe, w zeszłym tygodniu, NowaGra również przegrywała 0:3, by niemal doprowadzić do remisu.
- Tym jednak razem, nie udało się postraszyć rywali. Classic był ekipą zdyscyplinowaną, a pierwszego gola dał sobie strzelić, gdy było już niemal po meczu.
HG Kadłuby – Nevada Gdynia 9:12
- Nieco spontaniczny hit. Nevada według terminarza, miała grać z Supa Strikas. Ci jednak, poprosili o przełożenie meczu, a w ich miejsce, weszły mające pauzować Kadłuby.
- Mistrz 1.ligi od początku chciał pokazać, że wicemistrz Ekstraklasy nie będzie miał z nimi łatwo.
- Po kilkunastu minutach, mieliśmy remis 4:4! Warto dodać, że Kadłubom udało się w międzyczasie wychodzić na prowadzenie.
- Tuż przed przerwą, Nevada wrzuciła piąty bieg i ostatecznie na odpoczynek, zeszła z trzema bramkami różnicy.
- Po zmianie stron, za odrabianie strat znowu wzięły się Kadłuby. Walka się opłaciła, gdyż w pewnym momencie, doszli oponentów na jednego gola!
- Końcówka meczu, to powtórka z rozrywki z pierwszej połowy. Nevada wykazała się większą ilością doświadczenia i strzelając trzy kolejne bramki, wydarła ostatecznie trzy punkty.
KM PSP Gdynia – Kiedyś Odpalą 7:3
- Ostatnim meczem tego dnia, był pojedynek powracających w tym sezonie Strażaków, ze wzmocnioną ekipą Kiedyś Odpalą.
- Od początku tego spotkania, przewaga KM PSP była widoczna. Widać było, że mimo sezonu przerwy, czerwoni nie próżnowali i byli w ciągłym piłkarskim treningu.
- Pozamiatane było już do przerwy, po której Strażacy prowadzi 5:1.
- W drugiej połowie, Przewaga KM PSP się powiększyła, a na kilka minut przed końcem, wynosiła 7:1. Dopiero w końcówce, Kiedyś Odpalą dwukrotnie pokonali Daniela Noconia, ale były to tylko bramki honorowe.
EKSTRAKLASA
Pozycja | Klub | M | Z | R | P | Gz | Gs | bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 12 | 11 | 1 | 0 | 122 | 42 | 80 | 34 |
2 | Cobis Gdynia | 12 | 8 | 2 | 2 | 90 | 59 | 31 | 26 |
3 | ![]() | 12 | 8 | 1 | 3 | 72 | 58 | 14 | 25* |
4 | ![]() | 12 | 8 | 1 | 3 | 90 | 53 | 37 | 25 |
5 | ![]() | 12 | 7 | 1 | 4 | 64 | 57 | 7 | 22 |
6 | ![]() | 12 | 7 | 0 | 5 | 81 | 82 | -1 | 21 |
7 | ![]() | 12 | 5 | 0 | 7 | 80 | 81 | -1 | 15 |
8 | ![]() | 12 | 5 | 0 | 7 | 78 | 95 | -17 | 15* |
9 | ![]() | 12 | 4 | 1 | 7 | 74 | 98 | -24 | 13 |
10 | ![]() | 12 | 3 | 0 | 9 | 49 | 77 | -28 | 9 |
11 | ![]() | 12 | 3 | 0 | 9 | 67 | 102 | -35 | 9 |
12 | ![]() | 12 | 3 | 0 | 9 | 54 | 89 | -35 | 9 |
13 | ![]() | 12 | 2 | 1 | 9 | 55 | 83 | -28 | 7 |
14 | ![]() | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |