Działo się w piątek co nie miara! Zawodnicy rozkręcali się z meczu na mecz, serwując kawał dobrego futbolu! Pierwszy gwizdek wybrzmiał o 19.30, wtedy zmierzyło się PKP Intercity z Rebelsami. Do przerwy Rebelsi wcale nie odstawali od rywala, ale w drugiej się posypało i Kolejarze zgarniają pierwsze 3pkt.! Sporting Gdynia chciał się zrewanżować SPS Limonce za porażkę w zeszłym sezonie i tym razem pewnie górowali na boisku, wygrywając 8:2. FC Babilon United czekał na pierwsze punkty, ale i tym razem muszą zaczekać do następnej kolejki. Mimo solidnej postawy z KS Vitavą przegrywają 3:5. HTM Klima pro rozegrała dwa trudne mecze, najpierw z Damen Gdynia 5:5, a w piątek z Enerpolem II 9:7, przez co są jedyną już niepokonaną drużyną w II lidze.
- PKP po dwóch porażkach i dwóch remisach liczyli w końcu na zwycięstwo! Rebels AiC chcieli im zaszkodzić. Pierwsze minuty spokojne, ale wtedy PKP przeprowadziło konkretny atak zakończony bramką. Jak widać ta bramka prawie podziałała na Rebelsów. Dlaczego prawie, ponieważ przez kilka dobrych minut bombardowali bramkarza czerwono-czarnych, jednak zabrakło szczęścia. Szczęście uśmiechnęło się do PKP w drugiej połowie, bo skrzętnie wykorzystywali swoje szanse, zamieniając je na gole. Kolejarze wygrywają po raz pierwszy, ale za to w jakim stylu, 6:0!
- Sporting Gdynia i SPS Limonka, dwaj spadkowicze z I ligi zmierzyli się ze sobą. W I lidze lepiej szło Cytrusom, a teraz lepiej radzi sobie Sporting. Właśnie to różowi zaczęli od mocnego uderzenia! 1:0, a po niedługim czasie zrobiło się już 2:0. SPS Limonka też spróbowała zaatakować i raz wyszło skutecznie. Ale ten raz nie wystarczył na dobrze spisującego się między słupkami Bartka Drespe. Jego koledzy dołożyli starań z przodu pod koniec połowy i na przerwę schodzili z zaliczką dwóch bramek. W drugiej części Sporting rozkręcił się na dobre, widząc słabnącego rywala. Wygrana 8:2 sprawia, że dobijają do czołówki tabeli i na górze robi się bardzo ciekawie!
- FC Babilon United zmierzył się z KS Vitavą, która zebrała się w 6 i grała bez zmiany. W pierwszej części KS Vitava wypunktowała rywala. Stracili gola ale to dopiero przy prowadzeniu 3:0. Jednak schodząc na przerwę dalej mieli zapas 3 goli! Pomarańczowi mieli dużo więcej okazji na gole, ale między słupkami ratował swój zespół Damian Bojar, który we wcześniejszych meczach był zawodnikiem z pola. W drugiej połowie FC Babilon United starał się i próbował, lecz ponownie przegrał 3:5. Z meczu na mecz wyglądają, ale wygląd niestety to za mało. To był one man show w wykonaniu Bartosza Bembna, który strzelił wszystkie bramki!
- HTM Klima pro w poniedziałek zremisowała z Damen Gdynia, a już w piątek czekał ich kolejny ciężki mecz z Enerpolem II. Zaczęło się dla nich pomyślnie. Zaskoczyli rywala i trafili dwie bramki. Żółci zakasali rękawy i zabrali się do roboty. Zdołali z 1:3 dojść na remis 3:3, a w końcowych minutach nawet osiągnąć prowadzenie 5:4! Takim tez wynikiem zakończyła się pierwsza część tych jakże ciekawych zawodów. Po chwili przerwy i powrocie na boisko obie drużyny szły łeb w łeb, wyprowadzając ciosy raz po raz. Zwiastowało to niezwykle emocjonującą końcówkę. Bramka zza pola karnego, pięknej urody autorstwa Michała Wilczewskiego na 8:7 podcięła Enerpolowi skrzydła. Na 9:7 trafił Oliwier Kaczmarek zdobywca 6 bramek! Enerpol II doznał pierwszej porażki, a Klima jest nadal niepokonana i już sama przewodzi w II lidze, bo jest jedyną drużyną, która w rubryce przegrane ma 0!