Dwa z pięciu środowych spotkań do przerwy wyglądały tak samo, czyli 3:3! A żaden z nich nie zakończył się remisem! Tak było w przypadku, kiedy grały AP UKS Mosty z Bad Boysami, zakończone wynikiem 6:5 i przy parze AREX vs. Joga Bonito, tam wynik brzmiał 6:3. Jedyny remis po końcowym gwizdku mieliśmy w spotkaniu Enerpolu II, który stracił panowanie nad Media Marktem na własne życzenie. Awaria pnie się na szczyt I ligi, wygrywając po raz kolejny, tym razem z ostatnią Sokółką. KS Vitava chwilowym liderem II ligi, po zwycięstwie nad Damen Gdynia!
- Pierwszy gwizdek rozbrzmiał o 19, a wtedy na przeciwko siebie stanęły AP UKS Mosty i Bad Boys. O dziwo obie drużyny miały po 3 pkt., jedyna różnica w ilości rozegranych spotkań. Sporo działo się w pierwszej połowie. Gdy Mosty prowadziły i wydawało się mają mecz pod kontrolą to granatowi wyprowadzili zabójcze w skutkach akcje, zakończone trzema trafieniami! Żeby ostudzić zapędy Bad Boysów, Mosty do przerwy doprowadziły do remisu. W drugiej połowie cały czas na prowadzenie wychodził zespół Dawida Gronczewskiego, a Bad Boysi gonili. Zabrakło niewiele, a mecz rozstrzygnął się w samej końcówce na korzyść AP UKS Mostów 6:5! Widać było że środowy dzień rozgrywkowy rozkręca się na dobre.
- Enerpol II był podrażniony po piątkowej porażce z HTM Klimą pro! Dlatego w pierwszej części z Media Marktem starali się zamknąć drogę do jakichkolwiek punktów. Rywal starał się bronić przed atakami żółtych, równocześnie wykorzystując to co mogli zaoferować w przodzie. Do przerwy Enerpol prowadził dwie bramkami, więc wydawałoby się że w miarę spokojna zaliczka. Na domiar złego Elektronicy stracili bramkę na 3:6. Na tyle ich zmobilizowało do działania, że przewaga Enerpolu zaczęła topnieć i ostatecznie Media Martkowi udało się urwać punkt, remisując 6:6!
- AREX w tym sezonie spisuje się nadspodziewanie dobrze, patrząc po ilości oczek w tabeli. Czego nie można powiedzieć o Jodze. Jednak wygrana Jogi mogłaby sporo namieszać. Pierwsze 25 minut mocno wyrównane, na co wskazywał wynik 3:3. W drugiej części AREX był w stanie podkręcić tempo, na co nie była w stanie zareagować Joga. Czerwoni wbili przeciwnikom trzy bramki, nie tracąc żadnej i zgarniają pełną pulę punktów!
- Lepszego początku spotkania Awarii z Sokółką kibic nie mógł sobie lepiej wymarzyć. 1,5 minuty i już dwie bramki. Najpierw Sokółka, poźniej Awaria. Po chwili znowu Sokółka na 2:1 trafiła, a za moment straciła bramkę. Od tego momentu Awaria zaczęła zyskiwać przewagę, i to oni zawsze byli krok do przodu przed Sokółką. Do przerwy jednobramkowe prowadzenie Awarii. W drugiej części pomarańczowo-czarni starali się kontrolować przebieg spotkania i dowieźli zwycięstwo do końca. Dla Sokółki była to już 4 porażka, jako jedyna drużyna nie wygrała jeszcze meczu, ale może w następnej potyczce dojdzie do przełamania.
- KS Vitava po cichu z tygodnia na tydzień zbliżała się do czołówki II ligi! Na nich czekał dobrze spisujący się beniaminek Damen Gdynia, co wydawałoby się zapowiadało ciekawe widowisko. W pierwszych 25 minutach karty zostały odkryte. KS Vitava nie dość że dobrze prezentowała się w ofensywie to i w defensywie. Dwie bramki strzelone, zero straconych. Damen nie wiele był w stanie powiedzieć. Po zmianie stron trochę statystyki Vitavy się pogorszyły, ale tylko przy wpuszczonych golach. Strzelili ich na tyle wystarczająco, żeby móc uznać zwycięstwo za w pełni zasłużone 5:2.