Zwycięstwa faworytów oraz stracona szansa na pierwszą wygraną, tak w dużym skrócie można opisać to co działo się w czwartek na boiskach Enerpol NL6. Studio Prime JBG nie dało rady KS Vitavie, mimo że przez chwilę prowadziło. PKP Intercity wydawało się, że zmierza po pierwsze 3 pkt., ale Awaria wybiła im to z głowy i obie drużyny koniec końców podzieliły się punktami. OZE Biomar potwierdza swoją dobrą dyspozycję na początku sezonu i odprawia beniaminka Rebels AiC, chociaż ten nie oddał meczu bez walki. HTM Klima pro wyrasta na jednego z głównych kandydatów do zdobycia mistrza II ligi. Dzięki wygranej z Babilonem mają 9pkt. i jak narazie przewodzą w tabeli.
- Studio Prime JBG zalicza do tej pory falstart w rozgrywkach. Chcieli się odkuć grając z KS Vitavą. Początek był na korzyść czarnych, którzy trafili na 1:0, ale niestety jak się później okazało była to ich jedyna bramka w tym spotkaniu. Rywal szybko odrobił straty i zaczął zyskiwać przewagę, co zostało udokumentowane bramkami. JBG mogło jeszcze marzyć o punktach wychodząc na drugą połowę, ale na marzeniach się skończyło. Vitava zagrała bardziej zdecydowanie i przede wszystkim konkretniej, co pokazał końcowy wynik 6:1. Studio Prime musi poczekać na pierwsze punkty do następnej kolejki.
- OZE Biomar po dwóch latach przerwy zagrało ponownie z AiC Rebels. Pierwsze minuty dosyć spokojne, ale z biegiem czasu Biomar robił przewagę, a co za tym idzie wpadały na ich konto gole. Do przerwy widać było różnice, bo czarni prowadzili 3:0. Przerwa na Rebelsów podziałała, bo wyszli odmienieni. Straty zaczęły topnieć, jednak zaliczka z I połowy okazała się na tyle duża, że Biomar zdołał utrzymać prowadzenie i wygrał 6:4.
- Po PKP Intercity widać było, że zależy na pierwszym zwycięstwie. Od samego rozpoczęcia zaczęli działać i wbijali piłkę do bramki Awarii. W pewnym momencie było już 3:0, ale pomarańczowo-czarni się nie poddali. Wynik do przerwy zmalał do 2:3 i mieli tylko jedną bramkę straty do przeciwnika. W drugiej części to Awaria przejęła “pałeczkę” i wyszła po raz pierwszy na prowadzenie 4:3. PKP jak i Awaria starały grać o pełną pulę, ale zakończyło się na podziale punktów i wyniku 6:6. Dla Awarii to pierwsze stracone, a dla Kolejarzy pierwsze zdobyte punkty.
- HTM Klima pro ustawiła sobie mecz z Babilonem już w pierwszej połowie. 3:0 do przerwy i spokojna gra na zero z tyłu sprawiały, że wygrany w tym meczu może być tylko jeden. Po zmianie stron to się potwierdziło jeszcze bardziej. Klima rozhulała się w ofensywie, z każdą minutą dobijając rywala. Babilon też próbował swoich sił i stać ich było na 3 bramki, jednak to było zdecydowanie za mało przy 11 po stronie aktualnego lidera II ligi!