Ligowe debiuty pod znakiem zwycięstw!

Środa upłynęła nam pod znakiem debiutów w naszej lidze! Swoje pierwsze mecze rozegrane aż 3 nowe drużyny, a dwie kolejne wróciły do nas po sezonie przerwy.

• W pierwszym spotkaniu Rebels AIC podejmowało UKS Mosty, czyli najprawdopodobniej najmłodszą drużynę na naszych boiskach tej Jesieni! Młodzi piłkarze bardzo szybko strzelili swojego debiutanckiego gola, lecz doświadczeni Rebelsi nie byli im wcale dłużni. Wielkiej strzelaniny do przerwy raczej nie było, a drużyna z Mostów prowadziła jednym golem. Druga połowa, to przede wszystkim świetna współpraca duetu Grzybek-Kościów, którzy z 6 bramek ich drużyny, wspólnie strzelili aż 5! Rebelsi po przerwie nie pokonali natomiast bramkarza rywali ani razu i przegrali ostatecznie 2:6.
• Wzmocniona przed sezonem Przychodnia Morska zmiotła wręcz PROMOTION 360! Już pierwsza połowa to dominacja granatowych, którzy wygrali tą część spotkania aż 7:0. Po zmianie stron nie było wcale bardziej kolorowo dla seledynowych. Przychodnia nie dość że przekroczyła dwucyfrówkę, to była bardzo blisko czystego konta. Niestety bardzo kosztowny błąd popełnił ich bramkarz, któremu strzał rywali nie będzie się raczej śnił po nocach, ponieważ jego ekipa i tak wygrała aż 12:2.
• Dobrze w naszą ligę weszło również ABO. Drużyna ta składa się z byłych zawodników Bękartów oraz nieistniejącego już Maximusa. Mecz ten to dominacja seledynowych od pierwszej minuty, co zaprocentowało prowadzenie 4:1 do przerwy. W drugiej połowie, szybkie 2 gole przesądziły o losach meczu. To jednak nie znaczy że Gała oddała mecz bez walki. Czarni grali bowiem z wielkim zaangażowaniem… dochodząc rywali na jedno trafienie! Czasu na wyrównanie już nie starczyło, ale ,,bezprzypałowcy” spokojnie mogą być ze swojego debiutu w II lidze zadowoleni.
• Choć Odpalone Pringlesy to beniaminek, nikt nie ma wątpliwości że to faworyt do wygrania II ligi. Pokazał to mecz z SPS Limonką, w której aż 4 zawodników ma kontuzje… kolana. I choć Odpaleni wygrali spotkanie aż 11:0, to co ciekawe, Limonka aż do 15 minuty zdołała utrzymywać wynik remisowy i dopiero po kilku bramkach, gdy już wiedzieli że nie mają szans na punkty nieco spuścili z tonu, co wykorzystał rywal by od razu nastrzelać trochę bramek.
• Jak już wygrywali debiutanci, to wszyscy! Powracający Babilon podjął nowy twój czyli Pogórzanke B85 Studio, która na swój pierwszy mecz przyszła… w 16 osobowym składzie! Mimo tak licznej kadry, do przerwy męczyli się z Babilonem, remisując 3:3. Druga połowa wcale nie była znowu też ich dominacją, ale na pewno była trochę lepsza. Ostatecznie czarno-pomarańczowi wygrali 8:6 i dopisali sobie w tabeli pierwszy komplet oczek.