SPS Limonka podtrzymuje szansę na awans! Kamix Bracia nie dali rady wygrać z Sokółką!

Kolejny tydzień grania za nami, już dużymi krokami zbliżamy się ku końcowi 27 sezonu Enerpol NL6. W najbliższych kolejkach będziemy wiedzieć już więcej niż mniej na temat spadków, baraży oraz awansów do wyższych lig. Swoją sytuację w tabeli na pewno muszą poprawić Kamix Bracia, którzy od początku sezonu nie zanotowali jeszcze żadnego punktu na swoim koncie. Mecze z Arexem i Wilkami Morskimi bedą ostatnią szansą na grę w przyszłym sezonie w I lidze. Swój piątkowy mecz przegrali z Sokółką 4:6, ale starali się do końca wyrwać chociaż punkt. Beniaminek już teraz może zaliczyć swój debiutancki sezon jako bardzo udany. W drugim spotkaniu SPS Limonka wygrała z KS Vitavą 8:6 i mają aktualnie 19 punktów, tyle co Moto-Tech i Beer Fans! Widać, że walka o I ligę będzie naprawdę emocjonująca.

• KS Vitava bardzo szybko wyszła na prowadzenie i tym samym zaskoczyła Limonkę. Po kilku minutach padł wyrównujący gol dla białych, który znacząco ożywił ich grę. 3 bramki ich autorstwa znacząco zmieniły rezultat. Kiedy Vitava próbowała doganiać przeciwnika. Ten odpowiadał i utrzymywał do przerwy 3-bramkową przewagę 7:4. Po zmianie stron drużyna Limonki zablokowała się w ofensywie, co starali się w pewnym stopniu wykorzystać czerwoni. Na szczęście dla Limonki udało się dowieźć zwycięstwo do końca i tym samym szansę na awans są coraz większe po zdobyciu drugiego kompletu w grupie mistrzowskiej.
• Sokółka grała z zamykającymi tabele I ligi KAMIX Braćmi. Beniaminek solidnie rozpoczął to spotkanie i po chwili trafił na 1:0. Braciom ciężko szło w pierwszej połowie, tak jak zresztą w całym dotychczasowym sezonie. Próbowali swoich sił z przodu, ale na posterunku był bramkarz Sokółki. Jego koledzy postarali się o kolejne trafienia, dzięki czemu do przerwy było już 4:0! Biali nie składali broni i po przerwie znaleźli sposób na zdobycie bramki, ale Sokółka cały czas utrzymywała bezpieczny dystans. Dopiero w końcówce Bracia odważniej zaatakowali i strzelili dwa gole, ale to nie wystarczyło na dobrze spisującą się Sokółkę. Dopisują sobie trzy punkty do swojego konta, głównie dzięki pierwszej części. Braciom pozostają dwa mecze, gdzie muszą zapunktować i dodatkowo patrzeć na wyniki pozostałych walczących o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy drużyn.