Menu Zamknij

Wygrana Cobisu i Strażaków w debiucie na wiosnę! Chylonia nie zatrzymuję się!

W poniedziałkowych i wtorkowych meczach, nie brakowało emocji. Szczególnie w jednym, gdzie choć gorąco było od początku, niemal zabrakło… bramek! KM PSP i Sporting byli na prawdę blisko bezbramkowego remisu, a jedynego gola w spotkaniu, ostatecznie strzelił bramkarza Strażaków! Grający bez zmian Kiedyś Odpalą, nie mieli żadnych szans z Chylonią, która po dwóch meczach ma komplet punktów. Też bez zmian, lecz z innym skutkiem zakończył TELTOR, który dzięki wytrwałości i szczęśliwym zakończeniu z Turbinkami odniósł pierwszą wygraną. Cobis większą część pierwszych 25 minut musiał radzić sobie ze sporym osłabieniem, jednak udźwignął mecz i uporał się z Bad Boysami.

Sporting 0:1 KM PSP Gdynia

  • Takie mecze w Nadmorskiej Lidze Szóstek nie zdarzają się zbyt często! Niekiedy, pierwsza bramka w spotkaniu, pada już w pierwszych sekundach spotkania, tutaj wpadła… w końcowych!
  • W pierwszej połowie choć okazje do strzelenia gola były, dobrze spisujący się tego dnia golkiperzy, nie dawali się pokonać, przez co schodziliśmy na przerwę przy bezbramkowym remisie!
  • W drugiej połowie, Sporting wciąż sensacyjnie – bo tak trzeba to nazywać patrząc na poprzednie sezony obu drużyn – grał jak równy z równym ze Strażakami. Brakowało jednak konkretów i to z obu stron. 
  • Kiedy napastnicy nie garną się do strzelania bramek, robią to… bramkarze! Ostatnia akcja meczu, KM PSP ma wolnego blisko bramki rywali. Do piłki podchodzi golkiper Strażaków – Mikołaj Groenwald – który strzela jedynego gola w tym spotkaniu!

GKS Chylonia 12:5 Kiedyś Odpalą

  • Choć pojedynek mistrza 1.ligi z siódmą ekipę Ekstraklasy brzmi zachęcająco, już przed spotkaniem było wiadomo, że z dużej chmury może być mały deszcz. Kiedyś Odpalą przystąpywali do spotkania bez zmian, co w połączeniu z faktem, że mamy w ich przypadku do czynienia z zawodnikami po ,,trzydziestce”, na młodych i energicznych rywali w czerwonych koszulkach, mogło to nie wystarczyć.
  • Gdy czarno-złoci mieli jeszcze siły, mecz z początku mógł kształtować się na wyrównany. Jednak z biegiem czasu, przewaga Chyloni zaczęła się zarysowywać. 
  • Już po 25 minutach było pozamiatane, a przed nami była jeszcze druga połowa. W niej jednak, o dziwo tak jednostronnie nie było, dzięki czemu ,,Odpaleni” nieco odwiedli widmo blamażu.
  • Chylonia dzięki wygranej, jest przynajmniej na tą chwilę liderem tabeli!

TELTOR-Energia 8:7 Turbinki.com.pl

  • Teltor mimo braku zmian dobrze rozpoczął starcie z Turbinkami i prowadził 1:0
  • Niebiescy podrażnieni szybko odrobili i w pewnym momencie wygrywali nawet dwie bramkami, ale Teltor przed przerwą zdołał jeszcze zareagować i przegrywał jedynie 3:4
  • Druga odsłona to istna wymiana ciosów i gol za golem z obu stron
  • Wydawać się mogło że Turbinki mają rywala w garści, kiedy na kilka minut przed końcem ich przeciwnik musiał radzić sobie jednego mniej po czerwonej kartce
  • Zabójczą kontrę przeprowadził TELTOR i to oni cieszyli się ze zwycięstwa 8:7, a ostatnią decydującą bramkę do siatki posłał niezawodny Daniel Ozga!

Bad Boys 7:9 Cobis

  • Cobis zaczął w niepełnym składzie, a granatowi to wykorzystali trafiając czterokrotnie
  • Cobis z biegiem czasu wyrównał kadrę i po pierwszej połowie zminimalizował wynik na 3:5, jednak dalej wygrywali Bad Boysi
  • Drugi zespół poprzedniego sezonu Ekstraklasy zakasał rękawy i zabrał się do roboty, podkręcając tempo
  • Bad Boysi ostatecznie zeszli pokonani z boiska, notując drugą porażkę, natomiast Cobis rozpoczyna sezon od 3pkt., jednak nie była to dla nich łatwa przeprawa

SUPERLIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1Nevada Gdynia2200218136
22200221486
311007253
42101141133
52101131123
6Cobis Gdynia11009723
711006423
811004313
911001013
102101171703
1121011112-13
1221011016-63
1320209902
1410104401
152011910-11
1600000000
17100146-20
182002813-50
19200238-50
20Bad Boys2002916-70
21HG Kadłuby1001313-100

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.