Dwa remisy w pięciu meczach! Classic II i Kiedyś odpalą na szczycie III ligi

W pięciu rozegranych w czwartkowy wieczór meczach, w aż dwóch padł remis. Oba te spotkania przyniosły wiele emocji, pozostawiając w każdej z czterech drużyn mały niedosyt. Roszady mieliśmy za to na szczycie tabeli III ligi, gdzie swoje spotkania rozgrywały ekipy Classic’u II i Kiedyś odpalą.

• Bardzo ciekawy pojedynek, rozegrany został między drużynami Rukoli i My Na Sianie. Tam Sianowcy przez dłuższą część pierwszej połowy prowadzili 2:0, by ,,dostać” kontaktową bramkę prosto do szatni. Widocznie ich to podłamało, ponieważ Rukola wyrównała tuż po przerwie. MNS wyraźnie przeważali, lecz udało im się strzelić zaledwie 1 gola. Tyle samo bramek – przy mniejszej ilości strzałów strzeliła jeszcze Rukola i obie ekipy podzieliły się ostatecznie punktami. 
• Również rezultat remisowy padł w spotkaniu Limonki z Orłowem, a przebieg pierwszych 25 minut, był wypisz wymaluj jak meczu opisanego wyżej. SPS strzeliła bardzo szybko 2 gole, na co bordowi przed przerwą odpowiedzieli 1 trafieniem. Tu jednak po przerwie było o wiele ciekawiej. Drużyny szły bramka za bramkę i o każdej można było przez chwilę pomyśleć, że wywiozą komplet punktów. Tak się jednak nie stało i wszyscy musieli zadowolić się zdobyciem 1 ,,oczka” w tym interesującym meczu.
• W II lidzie w końcu wygrał Enerpol II, który ograł drużynę Awarii 10:5, przez większość spotkania, spokojnie kontrolując wynik. Dla błękitno-białych to bardzo ważna wygrana, ponieważ podtrzymuje ich szansę na grę w grupie mistrzowskiej.
• Ciekawie zrobiło nam się w III lidze. Tutaj swoje mecz wygrały zarówno Classic II i Kiedyś odpalą, zajmując teraz odpowiednio 1 i 2. miejsca w ligowej tabeli. Ci drudzy tracą do rezerw wielokrotnego mistrza NL6 2 punkty, lecz mają także 1 mecz do rozegrania więcej!