Hit dnia nie zawiódł! Pogórzanka B85 Studio minimalnie lepsza od Sędziów Pomorskiego ZPN!

Pogórzanka B85 Studio wygrała z Sędziami 5:4, po ciężkim pojedynku! Wyprzedzili rywala w tabeli, ale może się to szybko zmienić, bo Ci mają jedno spotkanie rozegrane mniej. Vitava co prawda zainkasowała 3 pkt., lecz tylko i wyłącznie po bardzo dobrej pierwszej połowie z Fast Footem. Classic II pokazał swój futbol i ograł Promotion 360, które przy stanie 5:2 dla rywala miało swoje okazje, niestety ich nie wykorzystując. Przychodnia Morska ze zwycięstwem nad Awarią 11:6! Studio Prime JBG starało się w pierwszych 25 minutach, pomimo minimalnej straty do ABO. W drugiej połówce lider tabeli II ligi pokazał wyższość!

• Początek dnia zaczęliśmy od hitu, gdzie naprzeciw siebie stanęły ekipy Pogórzanki i Sędziów! Pierwsze przetarcia na plus dla czarnych, ponieważ to oni wyszli na prowadzenie. Po krótkim odstępie czasowym Sędziowie wzięli się do roboty z pozytywnym skutkiem pakując 2 bramki. Przed przerwą jednak rywal chciał odrobić stratę i to się udało. Po 25 minutach mieliśmy 3:2 dla Pogórzanki. Chwila oddechu dobrze zrobiła drużynie prowadzących. W pewnym momencie mieliśmy już przewagę 5:3, ale czerwoni nie dawali za wygraną. 1 bramka dla nich wpadła, ale na więcej nie starczyło czasu. Drużyna Łukasza Dąbrowskiego na ten moment wskakuje na 1 pozycję w tabeli III ligi!
• Pojedynek KS Vitavy z Fast Footem można uznać za rozstrzygnięty w pierwszej odsłonie! Bordowi szybko zaczęli strzelanie i z każdą akcją okupowali pole karne bramkarza przeciwników. Fast Foot odpowiedział tylko 1 golem i do przerwy mieliśmy 5:1! Po wznowieniu mieliśmy grę szarpaną, z czego lepiej wyglądał zespół białych, pokazali charakter ostatecznie przegrywając tylko 4:6 i wciąż czekając na swoje premierowe 3 oczka.
• Classic II podejmował Promotion 360, więc drużyny ze skrajnych części tabeli II ligi. 5 minut po gwizdku nie przyniosło nam bramek. Wtedy to rezerwy ekstraklasy miały powody do radości! Pokonali bramkarza niebiesko-zielonych 4-krotnie w krótkim odstępie czasowym. Przeciwnicy nie podłamali się i też pokazali swój kunszt strzelecki, schodząc na przerwę przy wyniku 2:5. Mocne słowa w przerwie na ławce Promotion widać było odrazu. Chociaż nie przekładało się to na gole, więc jak mawia porzekadło :” niewykorzystane sytuację się mszczą”, tak też się stało. Pomarańczowi zaaplikowali kilka goli i wygrali 8:3!
• Przychodnia Morska mierzyła się z Awarią! W pierwszych minutach oglądaliśmy bardzo wyrównane zawody. Najpierw granatowi prowadzili 1:0, żeby po chwili było 1:1. Później widzieliśmy bliźniaczą sytuację. 2:1 dla graczy Krystiana Zysko i znowu remis 2:2! I wtedy nadszedł przełomowy moment! Przychodnia rozmontowała rywala pakując do przerwy 5 goli, schodząc po gwizdku sędziego z wynikiem 7:2! W drugiej połowie Awaria starała się zmniejszyć rozmiary porażki, ale rywal nie chciał dać zbyt dużo pograć, więc biało-czarni przegrywają 6:11!
• Jako ostatni wybiegli na boisko ABO oraz Studio Prime JBG! Oskar Zaremba i spółka otworzyli rezultat meczu. Potem dosyć niespodziewanie zaatakowało JBG! Nawet udało im się prowadzić 2:1. Niestety więcej goli nie wpadło z ich strony, a na domiar złego to rywal zanotował 3 trafienia! Po krótkiej przerwie ABO kontrolowało wynik, bardziej okazale go podwyższając. Zakończyli spotkanie 9:4 na swoją korzyść. Lider tabeli II ligi pokazał, że nie przypadkowo zajmuje to miejsce i cieszył się z kolejnych 3 pkt.