Niepokonany TELTOR! Bad Boys zdobywają upragnione trzy punkty!

Co by dużo mówić wtorek był dniem ligowym mocno nastawionym na walkę, aż momentami iskrzyło mocno! Sędziowie mieli ręce pełne roboty, ponieważ dużo razy musieli zapisywać do notesu zawodników upomnianych żółtymi, bądź nawet czerwonymi kartkami! Zacznijmy od tego co było na początku. Zawsze Można i TELTOR jako pierwsze pojawiły się na obiekcie i to był jedyny zwrot akcji zakończony pomyślnie dla TELTOR, który dalej śrubuje rekord meczów beż porażki! Turbinki.com.pl w kolejnym tygodniu nie potrafiły przeciwstawić się rywalowi, tym razem okazał się nim AREX i wygrał przekonująco 6:1! Kiedyś Odpalą tym razem na radarze mieli Kamix Braci i kontrolowali to spotkanie przez większą część meczu, chociaż Bracia w końcówce zmniejszyli rozmiary przegranej. Bad Boys w końcu zadowoleni, ponieważ zgarnęli pierwszy punkty w nowym sezonie i to odrazu zakończone zwycięstwem, a GIBAS SQUAD ma tyle samo oczek, lecz to przez trzy remisy i dalej czekają na swój dzień.

TELTOR 8:6 Zawsze Można

• pierwsza połowa należała do fioletowych
• Wszystko szło po ich myśli i było 5:2 przy zejściu na przerwę
• Druga połowa natomiast na odwrót przejęta kontrola przez TELTOR, który z 2:5 wyszedł na 6:5!
• Zawsze Można wyrównało, ale ostatnie słowo należało do lidera, bo dwie bramki na koniec wpadły na ich konto i dzięki temu odprawiają kolejnego przeciwnika z kwitkiem

Turbinki.com.pl 1:6 AREX

• początek jak i dalsza część pierwszej odsłony została zdominowana przez AREXa, który wygrywał aż 4:0
• Po zmianie stron kontynuowali marsz po 3 pkt. trafiając kolejne bramki
• Turbinki nie dały ograć się do zera i strzeliły honorowego gola
• Arex zwyciężył w pełni przekonującym stylu 6:1, a zawodnikiem meczu został wybrany Juliusz Siepetowski

Kamix Bracia 5:7 Kiedyś Odpalą

• Odpaleni jako pierwsi otworzyli worek z bramkami
• Bracia nie chcieli pozostawać dłużni i wbili gola wyrównującego
• Później natomiast sytuacje przemawiały na korzyść Kiedyś Odpalą, a dwie z nich zakończyli z powodzeniem, schodząc na przerwę przy 3:1
• Chwilę po zmianie stron Odpalą poszli za ciosem, powiększając swój dorobek
• Sędzia miał sporo pracy w drugiej połowie i pokazał kilka kartek w tym jedną bezpośrednią koloru czerwonego dla gracza Braci, choć grając w węższym gronie  trafili raz do siatki rywala
• Ostatecznie Kiedyś Odpalą nie dało się pokonać i wygrało 7:5, pomimo że Kamix gonił wynik

Bad Boys 7:4 GIBAS SQUAD

• Oba zespoły przed meczem ostrzyły zęby na pierwsze zwycięstwo w sezonie
• Zdecydowanie lepiej w pierwszej połowie prezentowali się Bad Boysi, co przełożyło się na wynik 5:2
• W trakcie meczu trochę się zagotowało, sędzia po dwóch żółtych kartonikach wyrzucił zawodnika z jednej i drugiej strony
• Bad Boys dali radę wytrzymać i nie spuchli
• To pierwsze punkty i odrazu okraszone zwycięstwem, a rezultat końcowy brzmiał 7:4 dla Bad Boys