Menu Zamknij

Pierwsza wygrana w sezonie BCT oraz Kiedyś Odpalą! W hicie kolejki TELTOR lepszy od Maestro!

We wtorek liczyliśmy na ogrom emocji, ponieważ grały ze sobą drużyny nie mające na koncie zwycięstwa, lub takie które nie zaliczyły do tej pory żadnej wpadki. Trzy spotkania, z czego dwa I-ligowe, w tym wyczekiwany hit TELTOR – Maestro. TELTOR zagrał bardzo mądrze taktycznie pierwszą odsłonę, po której już można było poznać tryumfujących. Teltor wygrał zdecydowanie 6:2 i umacnia się na szczycie tabeli. GIBAS SQUAD choć bez wygranej to z dwoma punktami podejmowali BCT z zerowym dorobkiem. Zdecydowanie skuteczniejsi okazali się niebiescy i dzięki temu zapisują pierwsze 3 pkt. na swoje konto, a GIBAS muszą jeszcze trochę poczekać. W pojedynku ekstraklasowiczów wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem u JR Pogórza. Rezultat 3:0 jeszcze przed zejściem na przerwę zaczął topnieć. Odpaleni przechylili szalę na swoją stronę odrabiając straty, a w końcówce grając w przewadze dobili rywala i mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie.

BCT 6:5 GIBAS SQUAD

  • BCT i GIBAS bardzo zażarcie walczyli w pierwszej połowie, co widać po wyniku, gdzie jedno trafienie dzieliło obie ekipy
  • BCT przegrywali, ale zdołali prowadzić
  • w drugiej części GIBASi próbowali przechytrzyć przeciwnika, która nie dawał się i zagrał świetny mecz
  • BCT utrzymali jednobramkową zaliczkę z przed przerwy
  • do pierwszego w sezonie zwycięstwa poprowadził niebieskich Daniel Klebba, autor 3 goli (wszystkie zza pola karnego!)

TELTOR 6:2 Maestro

  • pierwszy raz piłka zatrzepotała w siatce po 5 minutach. Z dystansu strzał oddał TELTOR i zrobiło się 1:0 w hicie
  • Maestro niezwykle szybko chciało wyrównać, ale na posterunku był Tomek Plichta bramkarz czarnych
  • Maestro do przerwy nie wykorzystało swoich szans czego nie można powiedzieć o TELTORze, który pod koniec pierwszej połowy dobił Maestro i wygrywał aż 4:0
  • Maestro przełamało się po zmianie stron, lecz dosyć późno, a na tego gola szybko zareagował oponent
  • TELTOR pewnie wygrywa 6:2 i idzie jak burza, a zawodnikiem meczu wybrano Tomka Plichtę ( obronił rzut karny, strzelił nawet gola i zanotował sporo pewnych interwencji)

JR Pogórze 5:8 Kiedyś Odpalą

  • dla JRa mecz przeciwko Kiedyś Odpalą zaczął układać się idealnie
  • w pewnym momencie zrobiło się nawet 3:0
  • wtedy ekipa Sebastiana Grzenkowicza zaczęła niwelować straty, a JR praktycznie stracił swój dorobek
  • do przerwy było jedynie 4:3 dla Pogórza, a wynik nadal otwarty
  • Odpaleni przycisnęli i odmienili losy meczu
  • na sam koniec przypieczętowali sukces dwoma golami i wygrali 8:5

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1121110122428034
2Cobis Gdynia1282290593126
31281372581425*
41281390533725
5127146457722
6127058182-121
7125078081-115
8125077895-1715*
9124177498-2413
10123094977-289
111230967102-359
12123095489-359
13122195583-287
1400000000
14Bad Boys00000000

1. liga

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131111120615934
21383289622728*
313904110595127
41390489494027
5Bad Boys136166678-1219
6136077280-818
7136076176-1518
8135266164-317
9135178898-1016
10134366388-2515
11AB KP Gdynia134185878-2013
12134185483-2913
13132565674-1811
14132294885-378

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.