We wtorek liczyliśmy na ogrom emocji, ponieważ grały ze sobą drużyny nie mające na koncie zwycięstwa, lub takie które nie zaliczyły do tej pory żadnej wpadki. Trzy spotkania, z czego dwa I-ligowe, w tym wyczekiwany hit TELTOR – Maestro. TELTOR zagrał bardzo mądrze taktycznie pierwszą odsłonę, po której już można było poznać tryumfujących. Teltor wygrał zdecydowanie 6:2 i umacnia się na szczycie tabeli. GIBAS SQUAD choć bez wygranej to z dwoma punktami podejmowali BCT z zerowym dorobkiem. Zdecydowanie skuteczniejsi okazali się niebiescy i dzięki temu zapisują pierwsze 3 pkt. na swoje konto, a GIBAS muszą jeszcze trochę poczekać. W pojedynku ekstraklasowiczów wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem u JR Pogórza. Rezultat 3:0 jeszcze przed zejściem na przerwę zaczął topnieć. Odpaleni przechylili szalę na swoją stronę odrabiając straty, a w końcówce grając w przewadze dobili rywala i mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie.
BCT 6:5 GIBAS SQUAD
- BCT i GIBAS bardzo zażarcie walczyli w pierwszej połowie, co widać po wyniku, gdzie jedno trafienie dzieliło obie ekipy
- BCT przegrywali, ale zdołali prowadzić
- w drugiej części GIBASi próbowali przechytrzyć przeciwnika, która nie dawał się i zagrał świetny mecz
- BCT utrzymali jednobramkową zaliczkę z przed przerwy
- do pierwszego w sezonie zwycięstwa poprowadził niebieskich Daniel Klebba, autor 3 goli (wszystkie zza pola karnego!)
TELTOR 6:2 Maestro
- pierwszy raz piłka zatrzepotała w siatce po 5 minutach. Z dystansu strzał oddał TELTOR i zrobiło się 1:0 w hicie
- Maestro niezwykle szybko chciało wyrównać, ale na posterunku był Tomek Plichta bramkarz czarnych
- Maestro do przerwy nie wykorzystało swoich szans czego nie można powiedzieć o TELTORze, który pod koniec pierwszej połowy dobił Maestro i wygrywał aż 4:0
- Maestro przełamało się po zmianie stron, lecz dosyć późno, a na tego gola szybko zareagował oponent
- TELTOR pewnie wygrywa 6:2 i idzie jak burza, a zawodnikiem meczu wybrano Tomka Plichtę ( obronił rzut karny, strzelił nawet gola i zanotował sporo pewnych interwencji)
JR Pogórze 5:8 Kiedyś Odpalą
- dla JRa mecz przeciwko Kiedyś Odpalą zaczął układać się idealnie
- w pewnym momencie zrobiło się nawet 3:0
- wtedy ekipa Sebastiana Grzenkowicza zaczęła niwelować straty, a JR praktycznie stracił swój dorobek
- do przerwy było jedynie 4:3 dla Pogórza, a wynik nadal otwarty
- Odpaleni przycisnęli i odmienili losy meczu
- na sam koniec przypieczętowali sukces dwoma golami i wygrali 8:5
EKSTRAKLASA
Pozycja | Klub | M | Z | R | P | Gz | Gs | bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Nevada Gdynia | 3 | 3 | 0 | 0 | 31 | 13 | 18 | 9 |
2 | Cobis Gdynia | 2 | 2 | 0 | 0 | 25 | 16 | 9 | 6 |
3 | Classic Gdynia | 2 | 2 | 0 | 0 | 14 | 5 | 9 | 6 |
4 | KM PSP Gdynia | 3 | 2 | 0 | 1 | 15 | 18 | -3 | 6 |
5 | Supa Strikas CF | 1 | 1 | 0 | 0 | 6 | 3 | 3 | 3 |
6 | Wilki Morskie | 2 | 1 | 0 | 1 | 16 | 15 | 1 | 3 |
7 | HG Kadłuby | 2 | 1 | 0 | 1 | 14 | 14 | 0 | 3 |
8 | Kiedyś Odpalą | 3 | 1 | 0 | 2 | 15 | 20 | -5 | 3 |
9 | Kamix Bracia | 3 | 1 | 0 | 2 | 10 | 18 | -8 | 3 |
10 | Polska Gurom | 2 | 0 | 1 | 1 | 15 | 18 | -3 | 1 |
11 | JR Pogórze | 3 | 0 | 1 | 2 | 17 | 22 | -5 | 1 |
12 | HTM Gdynia | 2 | 0 | 0 | 2 | 14 | 22 | -8 | 0 |
13 | FC NowaGra | 2 | 0 | 0 | 2 | 3 | 11 | -8 | 0 |
1. liga
Pozycja | Klub | M | Z | R | P | Gz | Gs | bilans | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | TELTOR | 3 | 3 | 0 | 0 | 24 | 15 | 9 | 9 |
2 | GKS Chylonia | 3 | 2 | 0 | 1 | 30 | 14 | 16 | 6 |
3 | AREX | 3 | 2 | 0 | 1 | 23 | 17 | 6 | 6 |
4 | Maestro | 3 | 2 | 0 | 1 | 20 | 14 | 6 | 6 |
5 | AB KP Gdynia | 3 | 2 | 0 | 1 | 9 | 17 | -8 | 6 |
6 | Turbinki.com.pl | 2 | 1 | 1 | 0 | 8 | 4 | 4 | 4 |
7 | SPS Limonka | 3 | 1 | 1 | 1 | 13 | 11 | 2 | 4 |
8 | Zawsze Można | 3 | 1 | 0 | 2 | 13 | 14 | -1 | 3 |
9 | PKP Intercity S.A. | 2 | 1 | 0 | 1 | 10 | 15 | -5 | 3 |
10 | BCT | 3 | 1 | 0 | 2 | 8 | 13 | -5 | 3 |
11 | Beer Fans Gdynia | 3 | 1 | 0 | 2 | 19 | 28 | -9 | 3 |
12 | GIBAS SQUAD | 3 | 0 | 2 | 1 | 10 | 11 | -1 | 2 |
13 | Sporting Gdynia | 2 | 0 | 0 | 2 | 6 | 12 | -6 | 0 |
14 | Bad Boys | 2 | 0 | 0 | 2 | 4 | 12 | -8 | 0 |