IXODI Nevada w grupie mistrzowskiej! Sokółka wyprzedziła w tabeli Companieros IGL.!

W środę nastąpiło przede wszystkim dokończenie przedostatniej kolejki sezonu zasadniczego w Ekstraklasie! Ixodi Nevada po dosyć zaciętym spotkaniu pokonała JR Pogórze 4:2, zapewniając sobie tym samym jako ostatni udział w grupie mistrzowskiej, która startuje już za 2 tygodnie! W innym meczu lepiej od ABO zaprezentował się NeoPunkt Wejherowo z Mateuszem Białkiem na czele wygrywając 6:4. W jedynym, ale jakże ważnym dla układu tabeli I ligi meczu Sokółka okazała się lepsza od Companieros IGL. o jedno trafienie, mając nad rywalem 1 pkt. i 1 mecz do rozegrania więcej.

• Companieros IGL. i Sokółka FC liczyli na zdobycie 3pkt.! Jako pierwsza skutecznie zaatakowała Sokółka i zdobyła gola najpierw na 1:0, a po kilku minutach podwyższyła na 2:0. Companierosi jak to mają w zwyczaju są charakterni i powoli zaczęli odrabiać. Tylko, że na ich gola zareagował przeciwnik i przy 1:3 dalej utrzymywały się dwie bramki różnicy. Niebiescy mieli conajmniej jedną setkę, które leciały niestety prosto w bramkarza. Wynik do przerwy się już nie zmienił. Po zmianie stron. Po powrocie na boisko Companieros grali o niebo lepiej, przede wszystkim byli skuteczniejsi. Doskoczyli do rywala na 4:3, ale niestety zabrakło im już czasu i to Sokółka wychodzi zwycięsko z tego starcia! Tym samym przeskakuje swojego rywala w tabeli I ligi.
• JR Pogórze przy dobrych lotach mógł się przybliżyć do IXODI Nevady nawet na 1pkt.! Ku zaskoczeniu Pogórze zdobyło otwierającego gola. Nie trzeba było zbyt długo czekać na reakcję biało-niebieskich. Po tym trafieniu długo utrzymywał się wynik remisowy, ale w końcówce się to zmieniło za sprawą bramki dla Nevady i przy 2:1 sędzia skończył pierwszą cześć tych zawodów. Od mocnego uderzenia rozpoczęli drugą połowę gracze Krzysztofa Duliasza i mieli dwie bramki zapasu. JR w tym spotkaniu ponownie napsuł krwi rywalowi i już przegrywał tylko 2:3. natomiast ostatnie zamykające mecz słowo należało do Nevady, która zgarnęła 3pkt. i dzięki temu jako ostatnia ekipa zakwalifikowała się do grupy mistrzowskiej.
• Bardzo szybko zaczęło się strzelanie w meczu NeoPunktu z ABO! Niecałe 5 minut i było już 2:0 dla żółto-czarnych. ABO w moment się pozbierało i mieliśmy wyrównanie. Potem gol z obu stron i ponownie remis 3:3. Bardziej zdecydowani byli wejherowianie, którzy za sprawą dwóch goli Mateusza Białka schodzili na przerwę wygrywając 5:3. W drugiej odsłonie dużo walki, przez co zobaczyliśmy jeszcze dwa trafienia. Każdy zespół zdobył po bramce, a to sprawiło, że NeoPunkt mógł cieszyć się z kolejnego 3 już zwycięstwa w Ekstraklasie. Był to ważny mecz dla obu drużyn w kontekście zbliżającej się rundy w grupie spadkowej, w której oboje właśnie zagrają.