Menu Zamknij

Supa Strikas w gazie! Companieros IGL. poradzili sobie z Sokółką!

W środę na nudę nie mogliśmy narzekać, bo działo się naprawdę sporo. Zagrały I liga i II liga gr. B. Strzelanie zaczęło się piorunująco szybko! 30 sekund i juz mieliśmy pierwszego gola tego wieczoru! Drużyny, które prowadziły grę w pierwszej połowie albo na tyle odjechaly rywalom, że mecz był już w zasadzie zamknięty, albo zrobiły to na początku drugiej połowy. Dla niektórych 3 punkty okazały się przedłużeniem zwycięskiej passy i w większości przypadków umocniły w czubie tabeli. Najbardziej zaskoczyć wszystkich mogła postawa Supa Strikas, którzy w pierwszych 25 minutach wbili gwóźdź do trumny strażakom z KM PSP Gdynia.

  • Companieros IGL. wystartowali wyśmienicie! Minęły trzy minuty, a prowadzili już 2:0 z Sokółką FC. Cały czas atakowali i nie zamierzali zwalniać tempa. Przy 3:0 dopiero zaczęła budzić się Sokółką, kiedy po jednej akcji strzelili bramkę. Dużo to w zasadzie nie zmieniło, bo zespół Wojtka Grabowskiego nie pozwalał na więcej. Po zmianie stron granatowi dalej wiedli prym na boisku, szczelnie broniąc się w defensywie. Sokółkę miała szanse na zmniejszenie strat dzięki przewadze jednego zawodnika w końcówce meczu. Tylko że udało im się raz wpakować piłkę do siatki. Companieros wygrywa drugi mecz z rzędu i widać, że nam tym nie chcą skończyć,a Sokółka notuje drugą porażkę.
  • Beer Fansi mierzyli się z Studio Prime JBG. Gol dla czerwono-czarnych otworzył wynik, ale niewiele później już było remisowo. Wtedy Piwosze dodali gazu, odjeżdżać na kilka trafień. Widać kto był lepiej dysponowany tego dnia. Po krótkiej przerwie Beer Fans spuścili z tonu co próbowało wykorzystać Studio. Ale ta sztuka dopiero zaczęła się udawać pod koniec spotkania, gdzie wszystko w zasadzie bylo rozstrzygnięte. Udalo się trochę zmniejszyć rozmiar porażki, która nie wygląda na papierze tak źle. 5:7 przegrywa JBG, a Beer Fansi pokazują, że będą głównym kandydatem do walki o I ligę!
  • Zwyrole_69 chcieli zmazać plamę po nie najlepszym początku sezonu. Rywal na odkucie nie łatwy, jakim była KS Vitava. Strzelanie rozpoczęli Zwyrole, tylko że Vitava nie dawała za wygraną. Nastąpiła wymiana ciosów i gol za golem. Zmiana nastąpiła dopiero w końcówce, kiedy sędzia podyktował rzut karny. Skutecznie został on wyegzekwowany przez drużynę Oskara Kotowskiego, schodząc na przerwę z jedną bramką do przodu. Po wznowieniu gry, Vitava przycisnęła trafiając dwukrotnie. Zwyrole się starali,ale nie potrafili odwrócić losów tego meczu. Trzy punkty trafiają na konto Vitavy, która pokazuje, że to może być ich sezon, dzięki kolejnej wygranej 9:6.
  • Najbardziej wyczekiwane spotkanie przypadło na sam koniec. Supa Strikas jak i KM PSP Gdynia zbudowali sobie dobrą pozycję wyjściową przed tym starciem, który miał być hitem tygodnia. Supa Strikas zamroczyło rywala, który musiał wyciągać piłkę z siatki raz za razem. Strikas wychodziło wszystko z przodu co się dało. Do przerwy było dla nich aż 7:2! Ciężko, żeby przy tak dobrej dyspozycji mieli stracić prowadzenie. Strazacy z Gdyni ruszyli do przodu w drugiej części, ale niewiele z ich akcji przynosiła zmianę. Jedna bramka na początku to za mało. Jeszcze jedna akcja zakończyła się powodzeniem, tylko to było za mało. Co prawda Supa Strikas wystrzelali się w pierwszych 25 minutach, ale to wystarczyło. Wygrywają 7:4 i obok Penetratorsów oraz NeoPunktu są niepokonani!

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131111119685134
2131102105545133
3131012103574631
41382373522126
51381489593025
6137247568723
7137065851721
81341869104-28*14*
9134186796-2914*
10134186378-1513
11Bad Boys133376591-2612
121331964102-3810
1313211075104-297
141311114384-414

II LIGA gr. B

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1Moto-Tech861190484219
2861165422319
384044234812
484044044-412
584043756-1912
6Lemon Lambo84043745-811*
783143136-510
882244449-58
9Zwyrole_6980173870-321

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.