Menu Zamknij

Joga Bonito znalazła sposób na AP UKS Mosty! KAMIX Bracia liderem II ligi!

W czterech z pięciu rozegranych we wtorkowy wieczór doszło do sytuacji, w której wygrywający potrzebowali 6 bramek aby zdobyć 3 pkt.! Jest to dosyć niecodzienny przypadek. Większość z nich była bardzo wyrównana. Największa niespodzianka, żeby nie powiedzieć sensacja to zwycięstwo Jogi Bonito 6:5 nad głównym kandydatem do wygrania I ligi – AP UKS Mosty. Bilansem 6:4 zakończyły się dwa mecze, na korzyść Kamix Braci, którzy wskoczyli na fotel lidera II ligi oraz HTM Klimy pro. Pewnie zagrał HG Grabówek, nie dając szans Beer Fansom. FC Babilon wygrał 8:3 z SKM-ką i przesunął się o kilka miejsc w górę tabeli.

  • Jako pierwsi na boisko wybiegły HTM Klima pro i BCT Gdynia. Mimo wyrównanego początku i całej pierwszej połowy na przerwę bardziej zadowolona mogła schodzić drużyna BCT, prowadząc 3:2. Po zmianie stron role zdecydowanie się odwróciły. Dzięki dobrej dyspozycji Oliwiera Kaczmarka, który wziął grę zespołu na swoje barki niebiescy wygrali 6:4! Co by było gdyby nie ten zawodnik, a tak Klima ma już drugie zwycięstwo na swoim koncie.
  • Maestro nie miało łatwego zadania, ponieważ przyszło im się mierzyć z Kamix Braćmi. Ekipa braci Radtke zaczęła od prowadzenia. Rozwścieczony rywal ruszył do natarcia, odrabiając straty z nawiazką! Dekoncentracja u Braci trwala dosłownie chwile, bo wrócili na właściwe tory. Do przerwy mieli dwie bramki zapasu. Po zmianie stron biali starali się kontrolować przebieg spotkania i dwie bramki przewagi utrzymali do końca meczu, wygrywając 6:4. Maestro przegrywa już 4 spotkanie, notując kiepski start, natomiast przeciwnik nie doznał jeszcze porażki i przewodzi w tabeli II ligi!
  • Beer Fans zaskoczyli Grabówek i strzelili gola na 1:0! Jak się poźniej okazało było to ich jedyne trafienie. Grabówek stopniowo zyskiwał przewagę, jednocześnie strzelając bramki. Do przerwy zespół Krzysztofa Klukowskiego prowadził 3:1. Po zmianie stron czarno-biali podkręcili jeszcze bardziej tempo. Dobrze działała u nich ofensywa i po przegranej w zeszłym tygodniu zasłużenie zwyciężają 6:1!
  • Joga liczyła w końcu na zdobycie pierwszych 3 pkt. Zadanie było bardzo trudne, ponieważ rywal to lider I ligi. AP UKS Mosty swoje miejsce w tabeli przełożyło z początku na wynik. Joga silnie zebrana na ten mecz chciała dorównywać rywalowi. Nie załamali się po niezbyt dobrym starcie i potrafili z 1:3 dojść na remis, który utrzymał się do przerwy. Po powrocie na boisko Joga chciała pójść za ciosem i ta sztuka się im udała. Bramka na 4:3 pozwoliła po raz pierwszy prowadzić. Mecz był zacięty do samego końca! Jodze udało się dociągnąć jednobramkową przewagę do końca i wygrywają 6:5! Dla nich to zwycięstwo ma dodatkowy smak, ponieważ pokonali lidera, co jeszcze nikomu w tym sezonie się nie udało!
  • Na koniec dnia zagrały dwie ekipy z dolnych rejonów tabeli II ligi. SKM i Babilon nie mogą być zadowolone ze swoich wyników na początku sezonu, dlatego za wszelką cenę chcieli podreperować swój bilans. Po wyrównanym początku przewagę zaczął zyskiwać Babilon. Drużyna Marka Cecota wbiła rywalom cztery bramki, tracąc dwie, przez co druga połowa zapowiadała się emocjonująco. Emocje faktycznie były, ale już tylko i wyłącznie pod jedną bramką. Babilon pokazał się z bardzo dobrej strony, gdzie bardzo dobrze funkcjonowała ofensywa jak i defensywa. SKM-ka musiała uznać wyższość rywala, który wygrał 8:3. Bordowi zawiedli w drugiej połowie. W pewnym momencie wiedząc, że nie uratują już tego spotkania. Z 1 pkt. na koncie dalej okupują ostatnie miejsca w tabeli, wyprzedając jedynie dwie drużyny.

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1151203109812837*
2151203114813336
3151104123754833
415915110882228
51583479681127
61582586513526
7Moto-Tech15816102881425
81563673102-2921
9155466772-520*
10156188690-419
11Bad Boys1552894111-1717
121552878103-2517
131551979101-2216
14154295893-3514
1515401178100-2212
1615101475107-323

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131102122645833
213101278423631
313100385642130
41391386483828
51391391543728
613823118645426
71380575571824
8136075068-1818
9125077080-1015
10134187575013
111330105673-179
121321104685-397
1313111165108-434
1412001222157-1350

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.