Menu Zamknij

Supa Strikas z pierwszą wygraną w Ekstraklasie! Companieros IGL. na czele I ligi!

Spora część drużyn, która rozgrywała swoje mecze w środę znajdowała się obok siebie w tabeli! Przez co mecze były elektryzujące. W trzech przypadkach Ci co musieli odrabiać straty wygrali! Tak było w przypadku Companieros, którzy po raz drugi z rzędu zdobywają dwu-cyfrową liczbę goli. Tym razem odprawili z kwitkiem Bad Boysów, którzy są czerwoną latarnią I ligi. Neo-Punkt Wejherowo również gonił wynik i za sprawą fenomenalnej drugiej części ogrywa JR-Pogórze 10:4! Z wygranej 4:2 zadowolona musi być SPS Limonka, bo udało im się przeskoczyć swojego rywala Sporting Gdynia. ABO musiało uznać wyższość Supa Strikas. Była to premierowa wygrana 5:3 nad seledynowymi.

  • Companieros IGL. podejmowało drużynę Bad Boysów, którzy zaskoczyli i jako pierwsi otworzyli wynik spotkania. Jak się okazało później było to jedyne trafienie dla granatowych w pierwszej odsłonie. Companieros napierali na bramkę rywala i skutecznie wbijali piłkę do siatki, dzięki czemu do przerwy prowadzili już 5:1. W drugiej połowie jeszcze bardziej przycisnęli, poprawiając swój dorobek strzelecki. Momentami aż za bardzo chcieli grać w przodzie, przez co strata łącznie 4 bramek. Mimo to i tak zwyciężają wysoko 11:4 i aktualnie przewodzą w tabeli I ligi! Natomiast Bad Boysi zamykają stawkę, okupując ostatnie miejsce.
  • Dla JR Pogórza mecz z NeoPunktem zaczął się wyśmienicie. Dwie trafione bramki pozwoliły na trochę spokoju w ich szeregach, ale do czasu. Wejherowianie podnieśli się po dwóch ciosach i wyszli na 3:2. Taki wynik utrzymał się już do końca pierwszej części. Po powrocie na boisko do momentu kiedy widniał wynik 4:3 JR miał jeszcze szansę doścignąć rywala. NeoPunkt rozwinął skrzydła i piłka raz po raz zaczęła lądować w siatce Pogórza, którzy widać nie wiedzieli co się dzieje. Żółto-czarni za sprawą fenomenalnej drugiej połowy i dobrej postawy w ataku Mateusza Białka wygrywają pewnie 10:4. Tym samym zrównali się ze swoim przeciwnikiem, mając 6pkt. na koncie.
  • SPS Limonka i Sporting Gdynia miały przed spotkaniem po 3 pkt. Dlatego był to dla jednych i drugich mecz bardzo znaczący. Oba zespoły szczelnie broniły się w defensywie i nie chciały za bardzo się otwierać. Jedyny gol w pierwszej połowie wpadł po ponad 15 minutach grania, za sprawą różowych. W drugiej połowie Limonka zabrała się do roboty i gra zaczęła funkcjonować jak w szwajcarskim zegarku. 4 bramki ich autorstwa przybliżyły do zwycięstwa. Sporting starał się walczyć do końca, ale nie dał rady i przegrał 2:4. Cytrusy przeskoczyły ligowego rywala i czekają na kolejne 3 pkt.
  • Na koniec dobrze spisujące się w tym sezonie pomimo wyników ABO grało z beniaminkiem Supa Strikas. Ci pierwszą połowę zagrali wręcz koncertowo, prowadząc 3:0. Widać, że mocno zależało Strikas na pierwszym zwycięstwie. Zawrzało w przerwie na ławce ABO, co potwierdzili na początku drugich 25 minut. z 3:0 dla beniaminka zrobiło się już 3:2. Nie chcąc wypuścić z rąk wygranej odskoczyli na 4:2. Abo nie chciało zejść z boiska pokonane i do samego końca ostrzeliwali bramkę granatowo-niebieskich. W końcówce Supa Strikas wbijając gola na 5:3 rozstrzygnęli losy spotkania. Nie był to dla nich łatwy mecz, lecz zagrali mądrze i mogli się cieszyć z premierowych 3pkt.!

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1870152351721
2861177354219
3852166471917
4Nevada Gdynia851247331416
584045455-112
683055357-49
782063145-146
882064565-206
980083083-530

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1151203109812837*
2151203114813336
3151104123754833
415915110882228
51583479681127
61582586513526
7Moto-Tech15816102881425
81563673102-2921
9155466772-520*
10156188690-419
11Bad Boys1552894111-1717
121552878103-2517
131551979101-2216
14154295893-3514
1515401178100-2212
1615101475107-323

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.