Przed poniedziałkowymi meczami jedno było pewne. Jakiekolwiek wyniki by się nie zdarzyły, grupa mistrzowska będzie niezwykle ciekawa! I będzie. Szczególnie ze względu na fakt, że do niej dopiero z czwartego miejsca wchodzi Enerpol, co przed sezonem nie śniło by się nawet filozofom. Mało tego, do lidera z Safortu obrońcy tytułu tracą aż pięć punktów, kiedy to przegrali z nimi w bezpośrednim pojedynku. Trzy punkty do pierwszego miejsca traci druga IXODI Nevada, która nie bez problemów ograła Classic. Po wysokiej wygranej z Atmosferą, z trzeciej pozycji mistrzostwo atakować będzie Ejsmond, który w gupie mistrzowskiej zmierzyć się będzie musiał z całą ,,rodziną Enerpolu”! Tym razem od gry w Ekstraklasie mogą się już nie wymigać Strażacy, którzy póki co przewodzą tabeli I ligi, kiedy to po ciężkim boju pokonali Sporting Gdynia, którego zresztą zrzucili z piedestału.
- Zaczynaliśmy z grubej rury, bo meczem lidera z wiceliderem. Do końca ważyły się jednak losy gry Enerpolu, który ostatecznie zebrał sześciu zawodników. Tylko i aż tylu można by rzec! Wszak szóstka – Bergański, Socha, Murawski, Dampc, Kowalski, Rasmus musiał budzić grozę wśród rywali. I rzeczywiście zaczęło się obiecująco, bo od gola na 1:0 dla 5-krotnych mistrzów ligi. Jednak z biegiem czasu, Safort zaczął powoli przejmować inicjatywę, która przerodziła się w bramki. Ba, je już do przerwy strzelał tylko Safort, a prowadzenie 4:1 dawało sporą nadzieję na pozytywne zakończenie tego meczu. Po przerwie Enerpol przebudził się w ataku, potrafiąc pokonać bramkarza rywali więcej niż raz. Jednak biało-czarni również nie zablokowali się w ofensywie, cały czas dystansując łososiowych na kilka trafień. Ostatecznie udało im się utrzymać przewagę trzech goli z pierwszej połowy i wygrać to spotkanie! Safort rozpocznie więc grupę mistrzowską z pozycji lidera i z największymi szansami na tytuł mistrzowski!
- Kontaktu ze ścisłą czołówką nie chciał stracić ani Classic ani IXODI Nevada, ale sztuki tej mogła dokonać tylko jedna z tych ekip. Pierwsze 25 minut, to istna demolka w wykonaniu Nevady, które jeszcze wtedy się wydawało, że sprawę załatwiła w pierwszej połowie. Bo ktoś mógł się spodziewać innego scenariusza, gdy jedna drużyna prowadzi aż 6:1. Classic jednak zebrał się w sobie i od początku drugiej części mecuz ruszył do ataku. Powoli i żmudnie odrabiał straty, dochodząc Nevadą na kilka minut przed końcem na wynik 5:6! IXODI w porę jednak się ogarnęła i końcówka znów należała do nich. Trzy strzelone przez nich bramki wystarczyły, bowiem rywal odpowiedział już tylko jedną. Tym samym podopieczni Krzysztofa Duliasza zajmują drugie miejsce w sezonie zasadniczym i na poważnie powalczą o tytuł!
- W międzyczasie trwała walka o wejście do elity. Lider I ligi – Sporting Gdynia – podejmował czwartych Strażaków. Jako pierwsi gola strzelili zawodnicy Sportingu, ale wysokie ustawienie ich bramkarza sprawiło, że kilka minut później został przelobowany i mieliśmy 1:1. Następnie kolejny raz na prowadzeniu znalazła się drużyna Radosława Gzeli, ale i tym razem rywale wyrównali. Tym razem jednak była to bramka ustalająca wynik pierwszej połowy, który brzmiał 2:2. Przez dłuższy czas drugiej połowy nie padały żadne gole. Najwięcej działo się w końcówce. Tutaj ,,setki” marnował Sporting, co od razu mściło się po drugiej stronie boiska. Dzięki temu KM PSP wyszli na 4:2 i wszystko było już raczej wiadome. Pozbawiony nadziei Sporting dał wbić sobie jeszcze dwa kolejne gole i ostatecznie przegrał mecz, który nieco komplikuje ich walkę o wejście do Ekstraklasy.
- Dwa bezpośrednie spotkania pomiędzy rywalami z przyszłej grupy mistrzowskiej, chciał wykorzystać Ejsmond. Zaczęło się nieco groźnie, bo od bramki dla Atmosfery! Niebiesko-żółci z czasem jednak zaczęli panować nad spotkaniem, co przerodziło się najpierw w gola wyrównującego, a potem kilka dających i podwyższających prowadzenie. Do przerwy było 6:2 dla beniaminka i mało prawdopodobne było odwrócenie losów meczu. Co prawda drugą połowę znów zaczęliśmy od gola Atmosfery, ale to był ostatni raz, kiedy obie ekipy były siebie tak blisko pod względem liczby goli. Ejsmond w końcówce grał jak nakręcony, a bramki padały praktycznie co minutę, kończąc mecz na dziesięciu bramkach przewagi! Zapewniło to im trzecie miejsce w sezonie zasadniczym, lecz dobrze wiem, że ambicje zespołu mierzą o wiele wyżej!
EKSTRAKLASA
| Pozycja | Klub | M | Z | R | P | Gz | Gs | bilans | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 |  Enerpol II Gdynia | 9 | 8 | 0 | 1 | 84 | 42 | 42 | 24 |
| 2 | Nevada Gdynia | 9 | 7 | 0 | 2 | 71 | 48 | 23 | 21 |
| 3 |  Ejsmond Club | 9 | 6 | 2 | 1 | 91 | 42 | 49 | 20 |
| 4 |  Enerpol Gdynia | 9 | 6 | 1 | 2 | 89 | 42 | 47 | 19 |
| 5 |  Classic Gdynia | 9 | 5 | 2 | 2 | 58 | 53 | 5 | 17 |
| 6 |  JR Pogórze | 9 | 3 | 0 | 6 | 50 | 72 | -22 | 9 |
| 7 |  Bema / ABO | 9 | 3 | 0 | 6 | 33 | 65 | -32 | 9 |
| 8 |  Bema Sigal | 9 | 2 | 1 | 6 | 49 | 66 | -17 | 7 |
| 9 | Kiedyś Odpalą2 | 9 | 2 | 0 | 7 | 38 | 75 | -37 | 6 |
| 10 |  KP Grabówek | 9 | 0 | 0 | 9 | 40 | 98 | -58 | 0 |
I LIGA
| Pozycja | Klub | M | Z | R | P | Gz | Gs | bilans | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 |  Penetrators PD | 13 | 11 | 1 | 1 | 119 | 68 | 51 | 34 |
| 2 |  NeoPunkt Wejherowo | 13 | 11 | 0 | 2 | 105 | 54 | 51 | 33 |
| 3 |  KM PSP Gdynia | 13 | 10 | 1 | 2 | 103 | 57 | 46 | 31 |
| 4 |  Supa Strikas CF | 13 | 8 | 2 | 3 | 73 | 52 | 21 | 26 |
| 5 |  Sporting Gdynia | 13 | 8 | 1 | 4 | 89 | 59 | 30 | 25 |
| 6 |  Companieros | 13 | 7 | 2 | 4 | 75 | 68 | 7 | 23 |
| 7 |  Turbinki.com.pl | 13 | 7 | 0 | 6 | 58 | 51 | 7 | 21 |
| 8 |  AREX | 13 | 4 | 1 | 8 | 69 | 104 | -28* | 14* |
| 9 |  TELTOR | 13 | 4 | 1 | 8 | 67 | 96 | -29 | 14* |
| 10 |  Stowarzyszenie Sędziów Pomorski ZPN | 13 | 4 | 1 | 8 | 63 | 78 | -15 | 13 |
| 11 | Bad Boys | 13 | 3 | 3 | 7 | 65 | 91 | -26 | 12 |
| 12 |  Joga Bonito | 13 | 3 | 1 | 9 | 64 | 102 | -38 | 10 |
| 13 |  Wilki Morskie | 13 | 2 | 1 | 10 | 75 | 104 | -29 | 7 |
| 14 |  Kamix Bracia | 13 | 1 | 1 | 11 | 43 | 84 | -41 | 4 |
