Menu Zamknij

Drugie połowy zadecydowały! Ważne trzy punkty dla ABO!

Na koniec tygodnia rozegraliśmy trzy spotkania! Grała I i II liga. Wszystkie ekipy, które dopisały sobie komplet punktów wróciły na zwycięskie tory. Sędziowie z Pomorskiego ZPNu pokonali KS Vitavę 4:0, która nie może złapać swojego dobrego rytmu gry z zeszłego sezonu. Joga Bonito nie sprostała KAMIX Braciom, mimo że w pierwszej połowie grała jak równy z równym. Trapione absencjami ABO zdołało wygrać 4:2 z Odpalonymi Pringlesami!

  • Sędziowie jak i Vitava liczyli na korzystny dla siebie rezultat. Początek wskazywał na ciężki pojedynek. Sędziowie próbowali przełamać ręce bramkarza Vitavy, ale długo im się to nieudawało. Czerwoni starali się kontratakować, lecz z niewielkim skutkiem. Mimo to na pierwszą bramkę przyszło nam trochę poczekać. Po 15 minutach udało się błękitnym i było 1:0. Jak się okazało było to jedyne trafienie w pierwszej części. Zmiana stron i gramy dalej. Sędziowie szybko chcieli podwyższyć wynik i zrobili to skutecznie. Vitava po tej bramce już się nie podniosła, a w końcówce prowadzący zdołali jeszcze ustrzelić dwie bramki. Ostatecznie KS Vitava przegrywa 0:4 i sama nie wie, dlaczego nie może znaleźć dobrej formy z jesieni.
  • Swoje siły sprawdzili koledzy z tabeli! Joga Bonito przed meczem miała punkt przewagi nad KAMIX Braćmi, ale to Bracia lepiej weszli w to spotkanie! Ich prowadzenie szybko zamieniło się w wyrównanie! Zawodnik Jogi uprzedził rywala i dołożył nogę, co poskutkowało golem. Bracia nabrali wiatru w żagle i z animuszem ruszyli do ataku. Dwie bramki z ich strony i 3:1 dawało pewien spokój. Jednak Joga walczyła do końca, żeby wynik był bardziej korzystny. Do przerwy przegrywali tylko 3:4. Na drugą część wyszli ustawieni trochę wyżej narażając się na kontry. I tak też się stało. Sporo błędów ekipy Marka Lewandowskiego otworzyło Braciom furtkę do wygranej w tym meczu. Bracia wychodzą zwycięsko, kończąc wynikiem 8:5!
  • ABO mierzyło się z Odpalonymi Pringlesami! Seledynowi starali zmazać plamę po ostatnich niepowodzeniach. Początek solidny w wykonaniu jednych i drugich. Po około 10 minutach ABO uderzyło konkretnie i piłka ugrzęzła w bramce. Rywale chcieli wyrównać i udało się to przed przerwą. Po 25 minutach było zaledwie 1:1. Chwila przerwy na szybką regenerację i sędzia zaprosił na drugą odsłonę. W niej zdecydowanie rozpoczęła ekipa Oskara Zaremby i wyszła na prowadzenie 2:1. Pringlesy starały się w tym meczu, jednak dobrze bronił bramkarz ABO. Dobrze funkcjonowała również formacja ofensywna, co zaowocowało zdobyciem trzech punktów i  przełamaniem passy bez zwycięstwa! ABO pokonuje rywala 4:2

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
111100190266430
21172261431823
31171362491322
4Kiedyś Odpalą21162372571520
5115155851716
6115156563216
7114255262-1014
8114166969013
9114165159-813
10114165485-3113
11113175564-910
1211011041102-611

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201109535636
2138237768926
31371590652522
4137068279321
51362567571020
6136255460-620
71361686612519
8136169185619
9136166863519
10136077296-2418
11135176671-516
12135176393-3016
13Classic II Gdynia134275165-1414
1413001353113-600

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.