Hit kolejki pada łupem Beer Fansów! PKP Intercity wywalczyło 3pkt.!

We wtorkowy wieczór aż sześć zespołów przywitało się z nowym sezonem! Najważniejszym wydarzeniem dnia był hit pomiędzy GIBAS SQUAD, a Beer Fansami. Piwosze udowodnili, że znajdują się w dobrej dyspozycji, pokonując beniaminka 6:2, który jednak napsuł im trochę krwi. W pozostałych spotkaniach Companieros dzielnie spisywali się do pierwszej połowy, ale to było za mało na FC Naturale, co pokazał końcowy wynik dla mistrza 1. ligi z jesieni 11:5. PKP Intercity okazało się lepsze o jedno trafienie i pokonało Polskę Gurom 5:4, a OZE Biomar zdołał wywalczyć punkt i zremisował z Sokółką 5:5, grając jednego mniej!

COMPANIEROS – FC Naturale

• FC Naturale prowadzili już 2:0, lecz Companieros zdołali doprowadzić do stanu 2:2
• Jeszcze przed zejściem na przerwę Naturale wcisnęli gola na 3:2, schodząc w lepszych nastrojach
• Po zmianie stron młoda ekipa podkręciła tempo, za którym rywal nie był w stanie nadążyć
• Naturale w pewnym momencie wygrywali już 10:2, ale Companierosi zmniejszyli trochę rozmiary porażki i ostatecznie skończyło się 11:5
• zawodnikiem meczu wybrany został Nikodem Gozdecki z FC Naturale

OZE Biomar – Sokółka FC

• na początku spotkania obie ekipy przeprowadzały groźne ataki, lecz żadne nie zakończyło się bramką – najpierw próbował Biomar, poźniej Sokółka
• gol na otwarcie zanotował Biomar, ale gracze Sokółki wzięli się do roboty i to oni po pierwszej połowie wygrywali 3:2
• w drugiej połowie wynik cały czas oscylował w okolicy remisu
• Biomar starał się do końca i grając w osłabieniu strzelił na 5:5
• Wojciech Szyćko z Sokółki jako MVP meczu

PKP Intercity – Polska Gurom

• PKP chciało dobrze wejść w nowy sezon tak samo jak Polska Gurom
• PKP starało się prowadzić grę w pierwszej połowie, ale nie mogło odskoczyć Polsce, która cały czas doganiała rywala i doprowadzała do remisu
• wynik cały czas wisiał na włosku, ale to PKP przechyliło szalę na swoją korzyść trafiając decydującego gola na 5:4
• najbardziej wyróżniał się Łukasz Czarnowski – autor 3 bramek

GIBAS SQUAD – Beer Fans

• worek z bramkami otworzył się w około 5 minucie za sprawą Beer Fansów
• Gibas SQUAD próbowali odpowiedzieć, ale defensywa czerwono-czarnych była w pierwszej połowie bardzo szczelna
• Beer Fans poszli za ciosem i do przerwy prowadzili 3:0
• bramka na 1:3 i spora ilość groźnych sytuacji dla beniaminka mogła dawać nadzieję na korzystny rezultat
• Beer Fans przetrwali napór rywala i wygrali w hicie kolejki z GIBAS Squad 6:2, mając na koncie komplet punktów po dwóch spotkaniach
• bramkarz Beer Fans Marek Bogucki ratował kilkukrotnie skórę swoim kolegom i został dzięki temu zawodnikiem meczu