Menu Zamknij

Sporting Gdynia podtrzymuje dobrą passę! Companieros SULIMA z ważnymi punktami!

Piątek stał na wysokim poziomie jakościowym. Mieliśmy wielki mix. W czterech spotkaniach nie grała jedynie Ekstraklasa. Sporting po cichu zaatakował 2. pozycje w tabeli II ligi, dzięki zwycięstwu w ważnym meczu przeciwko Bękartom. Penetratorsi mimo wyrównanej co do wyniku pierwszej połowy, rozprawili się z Beer Fans Gdynia w drugiej pokonując rywala 12:5. Czy ktoś jest w stanie w tym sezonie ich zatrzymać? ABO nie zdołało utrzymać dobrego dla siebie wyniku i podzieliło się punktami z Jogą Bonito, a było 6:6. Companieros SULIMA od początku nadawali swoje warunki i pewnie tryumfowali nad Tanimi Blachami 12:4.

  • Jeszcze mecz dobrze się nie zaczął, a Bękarty już przegrywały. Rezultat szybko zmieniał się na ich nie korzyść. Dopiero przy stanie 0:3 zaczęli łapać kontakt. Sporting dobrze wybijał rywala z rytmu, jeśli już taki próbował się tworzyć. Do przerwy 6:2 dla różowych. Po zmianie stron podwyższenie wyniku. To bardzo zdenerwowało kremowych i zaczęli oddawać groźne strzały – po części wpadały do siatki. Była pogoń za wynikiem ze strony Bękartów, ale nieskuteczna zakończona porażką 7:11. W Sportingu na dobrą notę zapracował Radek Gzela, który 6-krotnie zapisywał się w notesie sędziego.
  • Beer Fans Gdynia miał ciężkie zadanie, bo na przeciwko nich stanęła drużyna Penetrators PD. Mimo prowadzenia szarych Piwosze utrzymywali dystans. Gol za gol po obu stronach. Minimalnie lepszy zespół Dawida Szałeckiego na przerwę schodził z nadmiarem jednej bramki. Druga część zagrana przez Penetratorsów koncertowo, grali jak z nut. Wynik mówi sam za siebie – 12:5.
  • ABO lepiej weszło w mecz od Jogi. Gol na początku spotkania dla seledynowych, nie długo później zmienił się na 2:0. Joga skrupulatnie tworzyła swoje akcje, po których piłka lądowała w siatce. Do przerwy remisowo 2:2. Druga połowa to błyskawiczne trafienie ABO. Od tego momentu zyskiwali przewagę, przekładając to na wynik. Joga dzielnie walczyła do końca i udało się jej wyrwać chociaż 1 punkt.
  • Companieros SULIMA od początku szalało na boisku. Tanie Blachy nie mogły się za bardzo postawić tak skutecznie atakującym przeciwnikom. Żółto-niebiescy osiągnęli na dalszą część meczu sporą zaliczkę. 9:2 – taki rezultat widniał przy zejściu obu drużyn na przerwę. Drugie 25 minut spokojniejsze. Stonowane Companieros nie rzucało się już tyle razy na pomarańczowych co przed zmianą stron. Tak samo Tanie Blachy nie podejmowały zbyt wielu prób, wyczekując końcowego gwizdka.

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
111100190266430
21172261431823
31171362491322
4Kiedyś Odpalą21162372571520
5115155851716
6115156563216
7114255262-1014
8114166969013
9114165159-813
10114165485-3113
11113175564-910
1211011041102-611

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201109535636
2138237768926
31371590652522
4137068279321
51362567571020
6136255460-620
71361686612519
8136169185619
9136166863519
10136077296-2418
11135176671-516
12135176393-3016
13Classic II Gdynia134275165-1414
1413001353113-600

III LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
11414002004415642
2141301143449939
3148157275-325
4147257879-123
51472589102-1323
61471682641822
7147167265722
8147078583221
9146176064-419
10146175375-2219
11145185556-116
121442881101-2014
13143385089-3912
141431106795-2810
1514001442193-1510

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.