Menu Zamknij

Trzy remisy z rzędu! Bękarty z pierwszym zwycięstwem!

Remisowy tydzień! Tak zaledwie po dwóch dniach grania można określić to co dzieje się na naszych boiskach. Po wczorajszych 4 remisach do przerwy, dziś aż trzy spotkania zakończyły się podziałem punktów! Mało tego, wszystkie te remisy zdarzyły się w trzech spotkaniach z rzędu! Tutaj trzeba by było sięgnąć głęboko do archiwów NL6 czy nawet GL6 by dowiedzieć się, czy kiedykolwiek taka sytuacja miała w ogóle miejsce. Nie brakowało także szalonych zwrotów akcji, a niektórzy cieszyli się dzisiaj z pierwszych punktów w sezonie.

  • Elektryzujące było spotkanie Limonki z Gałą bez przypału! W pierwszej połowie mieliśmy zaledwie jednego gola, którego autorem była SPS w 5 minucie spotkanie. Do przerwy obie ekipy jeszcze próbowały, ale bardzo dobrze byli dysponowani obaj golkiperzy. Po zmianie stron Gała od razu wyrównała i to rozwścieczyło czarno-seledynowych. Strzelili oni 3 bramki z rzędu i przy wyniki 4:1 wydawało się że jest po meczu. Końcówka należała jednak do drużyny trenera Gackowskiego! W przeciągu zaledwie kilku minut 3-krotnie pokonali oni bramkarza przeciwników, przez co całe spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.
  • Nie mniej ciekawie było w starciu Strażaków z Braćmi. KAMIX-y jako pierwsi wyszli na prowadzenie i… tu także mieliśmy skromne prowadzenie 1:0 po 25 minutach. KM PSP stratę odrobiło od razu po wznowieniu gry! Kilka minut później było już 3:1 dla lidera i można było zakładać, że piąty z rzędu komplet punktów stanie się faktem. KAMIX Bracia w końcówce rzucili się jednak do odrabiania strat, co przyniosło im efekty! Dwa gole, oraz solidna postawa w defensywie sprawiły, że mecz ten zakończył się remisem 3:3.
  • W trzecim pojedynku tego dnia, a jakże, remis! Tutaj jednak aż tak wyrównanie cały czas nie było. Wilki mecz z Bad Boys’ami zaczęli zdecydowanie lepiej, uciekając na kilka trafień. Marynarze do przerwy łącznie zanotowali 5 trafień, przy tylko jednym golu rywali. Po przerwie, Wilki Morskie zdawały się mieć ten mecz pod kontrolą i rzeczywiście tak było, gdy jeszcze 5 minut przed przerwą prowadzili trzema bramkami. Bad Boys już nie raz jednak udowodnili, że są oni jedną z najbardziej walecznych drużyn w lidze! W końcówce odrobili oni bowiem straty, z czego ten ostatni gol na wagę remisu, wpadł w ostatniej akcji spotkania!
  • Starcie dzielnic, czyli JR Pogórze – KP Grabówek rozstrzygnęło się niestety już przed przerwą. Tutaj koncert zagrali pomarańczowi pod przewodnictwem Patryka Wychnowskiego, prowadząc po 25 minutach 4:0. Chociaż 3 punkty ostatecznie powędrowały do JR-a, to drugą część spotkania wygrał Grabówek! Wszystko za sprawą Krzysia Klukowskiego, który nawet nie myślał odpoczywać przed jutrzejszym meczem Pucharu Polski i w kilkanaście minut ustrzelił hat-trick’a!
  • W kolejnym meczu spotkały się drużyny, które jeszcze nie zaznały smaku zwycięstwa, więc stawka tego spotkania była paradoksalnie ogromna. Bękarci ustawili sobie praktycznie cały mecz strzelając dwie bramki na początku spotkania. W pewnym momencie było już nawet 4:0 i dopiero od tego momentu seledynowi podjęli próbę podgonienia wyniku. Co prawda przed przerwą nieco zmniejszyli różnicę, ale tylko o jedno trafienie. Po zmianie stron błękitni postanowili się skupić na obronie wyniku. Gdy Companieros strzelili na 3:5, rywale od razu odpowiedzieli. Ostatecznie mecz kończy się zwycięstwem Bękartów, dla których to pierwsze zwycięstwo w sezonie!
  • Ostatni mecz to prawdziwa kwintesencja tego szalonego dnia. Śledzie prowadziły trzema bramkami, by w pewnej części spotkania również trzema golami, ale przegrywać, by ostatecznie wygrać to spotkanie! W pierwszej połowie żółto-niebiescy udowodnili wysoką formę, nie tylko stawiając czoła multimistrzowi naszej ligi, ale również z nim prowadzić 4:2. Schody zaczęły się po zmianie stron, gdy Jarek Gołdyn i spółka rzucili się do odrabiania strat. W pewnym momencie po stracie Classic’a nie było śladu. Mało tego, zdołali oni uzyskać wspomnianą przewagę, dystansując przeciwników na trzy gole. W ,,gazie” był jednak tego dnia Michał Kajak – strzelec 5 goli – który pod sam koniec meczy był nie do zatrzymania. Nie tylko przyczynił się mocno do odrobienia strat przez swój zespół, ale zapewnił mu także 3 punkty, które są drugą taką zdobyczą z rzędu!

EKSTRAKLASA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1980193444924
2Nevada Gdynia961265392619
3Śledzie960365551018
496035249318
5951365551016
694055150112
793064762-159
892162240-187
992074357-146
1091173890-524

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
113111184463834
213102182414132
31392293623129
41382392623026
5136167164719
6Bad Boys135357571418
7135267275-317
8Inter Orłowo135176667-116
9134367475-115
10133465267-10*13
11134186879-1113
12Tawerna Obłuże134186583-1813
1313301060103-439
1413211055114-597

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201106495736
2Kiedyś Odpalą2131012113635031
31390477453227
41382388612726
5Classic II Gdynia1381482671525
6Alexander137068683321
71361690741619
8136077991-1218
9135176780-1316
10135086997-2815
11134277079-914
12134276374-1114
1313201148113-656
141300132789-620

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.