Companieros SULIMA zatrzymało Rukolę! AP UKS Mosty z trzema punktami!

W piątek grała głównie III liga, ale nie brakowało też akcentów I i  II-ligowych. Na samym początku wystartowała KS Vitava i Studio Prime JBG. Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie za sprawą Vitavy, która wygrała 11:4. AP UKS Mosty odmieniły losy meczu i pokonały SPS Limonkę po zaciętym boju 9:8! Companieros Sulima rozprawiła się z Rukolą 13:4, dla której była to dopiero pierwsza porażka w sezonie. Neopunkt Wejherowo i Penetrators PD wygrali swoje spotkania odpowiednio 16:4 i 11:3 z Pato Gdynia i Black Dragonsami.

• Studio Prime JBG rozpoczęło mecz od fantastycznego trafienia z dystansu! Ich przeciwnik – KS Vitava potrafił jednak szybko się pozbierać. Na tyle dobrze, że wyszli nawet na prowadzenie 2:1. Studio wyrównało. Od tej pory Vitava swoje akcje przekładała na bramki, co zaowocało wynikiem 6:3 do przerwy dla czerwonych. Zmiana stron wyszła tylko na lepsze dla prowadzących, w JBG mechanizm w ogóle nie zagrał . Odbiło się to na końcowym rezultacie, który brzmiał 11:4!
• SPS Limonka strzeliła na otwarcie! AP UKS Mosty zdołało wyrównać. Pierwsza część pod dyktando Limonki, która z remisu zmieniała swoją sytuację na 3:1, później na 5:3. Młodzi zawodnicy gonili wynik. Strata nie była ta duża. Wiadomo było, że będzie się działo w drugiej połowie. Mosty szybko po przerwie doszły na 5:5. Bardzo dobra gra szarych przekuła się na zdobywane bramki, było już 7:5. Teraz to Limonka musiała gonić wynik. Zabrakło niestety dla nich czasu i Mosty wygrywają minimalnie 9:8!
• Companieros SULIMA grała z niepokonaną do tej pory Rukolą! Ekipa Wojtka Grabowskiego koncertowo zaczęła pierwszą odsłonę. Kto by się spodziewał takiego rozpoczęcia. Do przerwy było już 8:1! Przy tak dobrej dyspozycji Companieros nie mogło wypuścić tego zwycięstwa z rąk. Po przerwie obie drużyny wróciły na boisko. Żółto-niebiescy kontynuowali swoją grę z pierwszej połowie. Rukola trochę bardziej skuteczna wbiła ogółem 4 gole. Companieros wygrywa przekonująco 13:4! Aż 10 trafień z całego dorobku zaliczył Dawid Szołomicki! Mało komu udaje się trafić do siatki tyle razy!
• NeoPunkt Wejherowo grał z Pato Gdynia. Wejherowianie szli od początku jak po swoje. Już w pierwszej połowie rozstrzygnęli wynik spotkania na swoją korzyść. Przy prowadzeniu 7:1 zeszli na przerwę. Po zmianie stron NeoPunkt raz po raz rozbijał blok defensywny niebieskich. Pewna wygrana i mogą dopisać sobie kolejne trzy punkty. Przy okazji udało im się przekroczyć barierę 100 bramek!
• Penetratorsom zdobywanie goli w pierwszej połowie szło jak krew z nosa! Black Dragons dzielnie starali się bronić dostępu do własnej bramki. Po pierwszych 25 minutach było zaledwie 2:0 dla drużyny Dawida Szałeckiego. Po gwizdku rozpoczynającym drugą partię szaro-czarni przycisnęli i podwyższyli na 3:0. Dragonsi zdołali strzelić i dalej tracili tylko dwa gole. Jednak potem się posypało. Wystarczył moment i Penetrators odjechali na kilka trafień! Biało-czarnym na osłodę zostaję bardzo ładny gol Jakuba Szymkowiaka. Ostatecznie przegrali 3:11!