Menu Zamknij

Enerpol z szóstym mistrzostwem! Penetrators wygrali I ligę!

Tak to się nam wszystko ułożyło, że w poniedziałkowy wieczór, poznaliśmy aż dwóch mistrzów, z trzech naszych lig! Jednak nie ukrywajmy, że tym ważniejszym jest mistrzostwo Ekstraklasy, które po pokonaniu Safortu, już szósty raz trafiło do Enerpolu, który jest o jeden tytuł do zrównania się z Classic’iem w klasyfikacji historycznej! Pentratorsom nie można jednak w niczym ujmować. To dopiero ich trzeci sezon w naszej lidze, a oni już wygrali trzy różne ligi i teraz pozostaje się tylko zastanawiać, czy będą w stanie aż tak namieszać w przyszłym sezonie, kiedy to grać będą z najlepszymi ekipami NL6. Poniedziałek był także dniem utrzymań. Grą w barażach o utrzymanie byli zagrożeni zarówno zawodnicy JR Pogórze, jak i AREX’a. Jedni i drudzy pewnie jednak wygrali swoje pojedynki i na przyszły sezon pozostają w swoich ligach! W derbach kolejarzy przekonujące zwycięstwo odniosło PKP, rewanżując się tym samym SKM-ce za porażkę z sezonu zasadniczego.

  • By zapewnić sobie spokojny ligowy byt na jesieni, AREX w meczu z Jogą musiał co namniej zremisować. I choć to Joga z początkiem spotkania przeważała, po dziesięciu minutach meczu czerwoni prowadzili 2:0! Dalsza część pierwszej połowy, to już powolne przejmowanie inicjatywy przez AREX, który prowadząc do przerwy aż 6:0, raczej mógł być pewny sześciu punktów. Tym bardziej, że Joga była już raczej w wakacyjnych nastrojach i nawet nie wykazywała chęci odrobienia tych strat. Dodatkowo, w ekipie AREX’u szalał wręcz młody Szymon Mitianiec, który ten mecz zakończył z aż siedmioma trafieniami! Ostatecznie jego zespół wygrał aż 13:2 i zasłużenie utrzymał się tym zwycięstwem w pierwszej lidze.
  • W derbach kolejarzy pomiędzy PKP a SKM-ką, zdecydowanie bardziej wygrać chcieli ci pierwsi, gdyż zespół Szybkiej Kolei Miejskiej wygrał pierwsze starcie tego sezonu 8:6. W tym meczu od początku wyraźnie było widać, że to PKP będzie stroną dominującą. Szybko zdobyte prowadzenie, było tylko przez nich powiększane. Po 25 minutach było 7:2 dla zielono-białych i nic nie wskazywało na jakąkolwiek zmianę obrazu gry. W ekipie czerwonych tak na prawdę grał tylko Krzysztof Skwiercz, który uratował honor zespołu, strzelając wszystkie cztery bramki. W PKP mieliśmy większą różnorodność w strzelcach, choć też nie aż tak sporą. Jednak tutaj na trzech strzelców złożyło się aż jedenaście goli, które sprawiły, że to PKP obecnie panuje na torach!
  • JR z jednej strony grał z Atmosferą o drugie miejsce w grupie spadkowej, ale co chyba ważniejsze, o zapewnienie sobie bezpośredniego utrzymania, bez potencjalnej potrzeby gry w barażu! Przed meczem zadanie wydawało się być o tyle łatwiejsze, że rywal stawił się bez nawet jednego zmiennika! Rozpoczęło się od szybkiego trafienia żółto-czarnych na 1:0, a wynik ten utrzymywać się miał okrągły kwadrans gry! Po tym okresie, oba zespoły rozstrzelały się już nieco bardziej. Najpierw wyrównała Atmosfera, by chwilę później znów na prowadzeniu był JR. Ten stan również nie trwał długo, bowiem Atmosfera znów doprowadziła do remisu! Ostatnie słowo w pierwszej połowie, znowu należało do Pogórza. Można powiedzieć że do trzech razy sztuka, bo tym razem prowadzenie się utrzymało i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 3:2. Przez dziesięć minut drugiej odsłony nie padły żadne bramki. Wtedy jednak do głosu doszli podopieczni Janusza Rodziewicza, którzy dwukrotnie podwyższając prowadzenie, mieli wygraną już na wyciągnięcie ręki. Atmosferę stał było tylko na jednego gola, na którego i tak odpowiedział przeciwnik. Bardzo dobrym mecz rozegrał Bartosz Gałek, który był autorem aż czterech bramek i to on poprowadził w tym meczu JR do kolejnego utrzymania w Ekstraklasie!
  • Mecz bez żadnego zmiennika rozgrywali również Penetrators, którzy podejmowali Sędziów, których było spokojnie na dwa składy! Penetratorsi nie raz już jednak udowadniali, że gra w sześciu nie stanowi dla nich większych problemów. To się zresztą potwierdziło w pierwszej połowie, w której byli o klasę lepsi od rywali, wygrywając ją 4:1. Szaro-czarni mają jednak jeden problem, że często zdarza im się rozkojarzać, kiedy wysoko prowadzą. A trzy gole różnicy, to jeszcze nie jest wygrany mecz. Sędziowie zdawali się dobrze o tym wiedzieć i rzucili się na rywala tu po zmianie stron. Po kilku minutach było już tylko 4:3 i zapowiadała się ciekawa końcówka! W niej jednak Penetrators najpierw trafili na 5:3, a chwilę potem indywidualną akcję przeprowadził najlepszy na boisku Jakub Poręba, który przypieczętował tym samym trzy punkty, które dały tej drużynie mistrzostwo I ligi!
  • To jednak ostatni mecz był hitem dnia. Enerpol grał o swoje szóste mistrzostwo ligi, a przeszkodził miał im w tym Safort, który przy okazji sprawiłbym, że na mistrza czekalibyśmy do ostatniej kolejki. Od pierwszych minut wyraźnie było widać, że spotkanie będzie niezwykle intensywne. Początkowo nie oglądaliśmy żadnych bramek. Dopiero po kilku minutach wynik spotkania otworzył Oskar Sikorski i to Safort jako pierwszy wyszedł na prowadzenie! Enerpol jednak się nie poddaje i już chwilę później mieliśmy 1:1. Wtedy jednak swojego drugiego gola strzelił Sikorski i to drużyna Krzysztofa Duliasza znowu była na prowadzeniu. Tym razem znowu biało-czarni nie nacieszyli się z prowadzenia dłuższy czas. Enerpol wyrównał tuż przed przerwą, na którą zeszliśmy przy remisie 2:2. Po ośmiu minutach zaciętej walki w drugiej połowie, pierwszy raz w tym meczu na prowadzenie wyszła ekipa Enerpolu! To jednak nie był koniec emocji. Hattrick’a skompletował Sikorski, a to oznaczało kolejny w tym meczu remis! To jednak nie potrwało zbyt długo. Na 4:3 wyszli podopieczni Jerzego Kani, by kilka chwil później po faulu na Tadeuszu Sosze, karnego wykorzystał Paweł Rasmus i było już 5:3! I choć Safort dwoił się i troił, nie udało się strzelić nawet gola kontaktowego. Tym samym to Enerpol zgarnął trzy punkty, które dały im szóste w historii mistrzostwo ligi!

EKSTRAKLASA gr.Mistrzowska

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131012123556831
213913104614328
3Nevada Gdynia1391398731428
413823112634926
5135268099-1917

EKSTRAKLASA gr.Spadkowa

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1137066283-2121
2135087293-2115
3134187781-413
4Kiedyś Odpalą2134095796-3912
513001350131-810

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131111119685134
2131102105545133
3131012103574631
41382373522126
51381489593025
6137247568723
7137065851721
81341869104-28*14*
9134186796-2914*
10134186378-1513
11Bad Boys133376591-2612
121331964102-3810
1313211075104-297
141311114384-414

II LIGA gr.Druga

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1136256763423
214716100871322
3Lemon Lambo136076483-1921
4146266780-1320
5146087582-718
6134278082-617
71450977123-4615
81421116488-247

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.