Menu Zamknij

Wieczór pełen emocji i gonitwy na wynikami!

Takie dni lubimy najbardziej! Pogoń za wynikiem, odrabianie strat, a przede wszystkim, mała różnica bramkowa w każdym ze spotkań. Tak właśnie było we wtorek, gdzie na sześć spotkań, najwyższa wygrana zakończyła sie różnicą zaleddwie trzech trafień! Po średnim początku sezonu, GBP Dominik Mięsny wygrywa kolejny z rzędu mecz i jest już na trzecim miejscu w tabeli! Bękarty z czterech ostatnich spotkań, aż trzy przegrały jednym golem, tak jak wczoraj z JBG. Coraz wyżej w ligowej tabeli jest ZIP, choć musi teraz czekać, na zaległe spotkania swoich rywali. Choć w III lidze raczej to kto zajmie dwa pierwsze miejsca jest pewne, coraz ciekawiej się robi w walce o ostatnie premiowane bezpośrednim awansem oraz kolejne barażowe!

  • Pierwszymi którzy wybiegli we wtorek na murawę, były drużyny PKP i Dominika Mięsnego. W pierwszych 25 minutach trafiali tylko zawodnicy Gały Bez Przypału, którzy na przerwę schodzili prowadząc 2:0. Tuż po przerwie, zrobiło się ciekawie. To za sprawą zielono-białych, którzy szybko doszli przeciwnika na jednego gola. Później, pomiędzy drużynami wywiązała się mała strzelanina, z której zwycięsko koniec końców wyszła GBP, którą przede wszystkim wyratowały dwie bramki strzelone w pierwszej połowie. Zawodnicy Dominika dzięki tej wygranej, awansują na trzecie miejsce w tabeli i realnie włączają się do walki o awans!
  • Jeszcze ciekawiej, było w starciu Bazy z Polska Gurom. Tutaj pierwsze kilkanaście minut wyglądało w sposób: Polska atakuje, Baza strzela! Taki obrót spraw, dawał prowadzenie 3:1 dla Bazy. Czerwoni obijali aluminium, aż w końcu zdołali zdobyć gola kontaktowego przed przerwą. Po niej, w meczu padł już tylko jeden gol. Polska Gurom atakowała, aż dopięła swego, trafiając na 3:3, co skończyło się ostatecznym podziałem punktów.
  • Bramkarz ekipy FC Pato, w pierwszej połowie dwoił się i troił, żeby utrzymać swoją drużynę w grze. Limonka nie mogła znaleźć sposobu na golkipera rywali, przez co to debiutujący w tym sezonie zespół prowadził po pierwszej połowie, ale zaledwie 2:1. Po zmianie stron, SPS w końcu przebiła się przez ten żywy mur i zdołała obrócić szalę zwycięstwa na swoją korzyść! To ważne trzy punkty dla Cytrusów, które utrzymują ich w grze o cel, jakim jest bez wątpienia powrót do II ligi.
  • Mecz ze Studio Prime JBG, zaczął się dla Bękartów od szybko straconych trzech goli. Późniejsza część meczu, skupiała się na próbie odrobienia tych strat. Do przerwy jednak, udało je się zniwelować minimalnie, bowiem kremowi trafili do bramki tylko raz. Po przerwie, zrobiło się gorąco, gdy Bękarci złapali kontakt. Po chwili jednak, znów na dwa gole odskoczyło Studio. Rywal się jednak nie podłamał i tym razem strzelił na 3:4. Na zaledwie dwie minuty przed końcem, Bękarty w końcu dopięły swego i wyrównały! Nie był to jednak koniec emocji. Drużyna Maćka Nowaka poczuła krew i rzuciła wszystkie siły do ataku, co przyniosło… bramkę dla JBG! Jeden z czarno-białych przejął piłkę i popędził na pustą połowę przeciwników, strzelając ostatecznie gola, który dał ekipie Damiana Pobłockiego trzy punkty.
  • Na pierwszego gola w starciu Beer Fans z OZE Biomar, trzeba było czekać niemal całą pierwszą część meczu. Obie drużyny dosłownie zamurowały swoje bramki. Efektem tego, był pierwszy gol strzelony przez ,,Piwoszy”, na zaledwie kilka minut przed przerwą. Druga połowa, miała niemal identyczny przebieg. Po kilkunastu minutach, Beer Fans strzelili na 2:0, a w takim meczu, dawało to bardzo dużo. W samej końcówce, czerwono-czarni podwyższyli i stało się jasne, że ich drugie zwycięstwo stało się faktem!
  • Companieros w pierwszej połowie, kompletnie nie mogli znaleźć rytmu, co raz po raz wykorzystywał ZIP. Kłótnie między zawodnikami również w tym nie pomagały. Błękitni natomiast grali swoje, budując spokojną przewagę. Wtedy jeszcze wydawało się, że 5:0 do przerwy, nie przyniesie nam już żadnych emocji. Szczególnie, że po kilku minutach rywalizacji w drugeij połowie, było 6:2 dla ZIP’a. Żółto-niebiescy jednak bardzo szybko odrabiali straty, stając przy wyniku 4:6. Na więcej, ekipy ,,Graby” nie było już jednak stać i to ZIP Skład zgarnia kolejne trzy punkty.

I LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
111100190266430
21172261431823
31171362491322
4Kiedyś Odpalą21162372571520
5115155851716
6115156563216
7114255262-1014
8114166969013
9114165159-813
10114165485-3113
11113175564-910
1211011041102-611

II LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
1131201109535636
2138237768926
31371590652522
4137068279321
51362567571020
6136255460-620
71361686612519
8136169185619
9136166863519
10136077296-2418
11135176671-516
12135176393-3016
13Classic II Gdynia134275165-1414
1413001353113-600

III LIGA

PozycjaKlubMZRPGzGsbilansPkt
11414002004415642
2141301143449939
3148157275-325
4147257879-123
51472589102-1323
61471682641822
7147167265722
8147078583221
9146176064-419
10146175375-2219
11145185556-116
121442881101-2014
13143385089-3912
141431106795-2810
1514001442193-1510

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.