Beer Fans wraca na właściwe tory! Polska Gurom postraszyła na chwilę Enerpol!

Beer Fans po dwóch porażkach z BCT i Kamix Braćmi wygrywa ze Sportingiem i wskakuje aktualnie na 1. miejsce, ale czy się utrzyma? Ta zagadka rozwiąże się po wszystkich meczach 8 kolejki. Natomiast Sporting w dalszym ciągu nie może znaleźć sposobu na zdobycie pierwszych trzech punktów w sezonie wiosennym! BCT w ramach zaległego meczu wygrywało 2:0 z Sokółką, ale zespół białych zdołał odrobić straty i wyjść z tego pojedynku zwycięsko! Dzięki temu Sokółka zrównała się punktami ze swoim poniedziałkowym rywalem, a już jutro czeka ich kolejny jednostka meczowa, bo zagrają z GKS Chylonią! Polska Gurom przez prawie większą część pierwszej połowy spisywała się na tle zdecydowanego faworyta hitu Enerpolu bardzo przyzwoicie. Po 15 minut było 2:2, jednak Enerpol pokazał swoją moc już w końcówce pierwszej odsłony, a w drugiej był już całkowicie nie do zatrzymania i pokonał Polskę wysoko 14:5!

Sokółka FC — BCT

• BCT jako pierwszy rozpoczął strzelanie i objął dwubramowe prowadzenie
• Sokółka w piorunującym stylu odrobiła straty, do przerwy prowadząc już 5:2
• po zmianie stron Sokółka starała się kontrolować przebieg meczu i dowiozła 3pkt. do końca
• dzięki tej wygranej Sokółka ma 7pkt. i zrównała się z BCT
• wyróżniają się postacią był Wojciech Szyćko – kapitan Sokółki zdobywca 3 goli

Polska Gurom — Enerpol Gdynia

• Enerpol usiadł na Polskę Gurom od początku, czego efektem była bramka na 1:0
• Polska nie przestraszyła się rywala i ruszyła do natarcia, ku zdziwieniu wielu strzeliła dwie bramki i prowadziła 2:1
• jak się okazało było to jedyne prowadzenie Polski, najpierw Enerpol wyrównał 2:2, żeby w końcówce pierwszej połowy przeprowadzić kilka zabójczych ataków, zakończonych golami!
• Polska nie podniosła się już w drugiej połowie, jednak należy docenić ich postawę oraz starania z Enerpolem
• Enerpol wygrywa hit kolejki 14:5, a zawodnikiem meczu zostaje wybrany Łukasz Kowalski z 4 trafieniami

Sporting Gdynia — Beer Fans Gdynia

• Beer Fans podrażniony dwoma ostatnimi niepowodzeniami mierzył się z przedostatnim Sportingiem i po 5 minutach było już 2:0 dla czerwono-czarnych
• Sporting zareagował i strzelił na 1:2, jednak Piwosze nie zatrzymywali się i raz po raz szturmowali na bramkę Sportingu
• do przerwy było 4:2 dla Beer Fans, a w drugiej zrobiło się ciekawie bo Sporting zdobył gola na 3:4 i był bliski dogonienia przeciwnika
• Beer Fansi tanio skóry nie sprzedali i odjechali na kilka trafień
• ostatecznie Beer Fans wygrywają 7:3, ale co by było gdyby nie super interwencje ich bramkarza Marka Boguckiego, który bezapelacyjnie zasłużył na miano MVP meczu!